~~Janusz napisał(a): Jeśli kobieta jechała sama to nie popełniła żadnego wykroczenia bo na drodze wewnętrznej a taką jest parking provity przepisy ruchu drogowego nie mają zastosowania. Straszenie zgłoszeniem na policję jest śmieszne.
Jeśli chodzi o rzekome straszenie to nie tylko prośba o szybką reakcję. Zawsze takie sytuację są zgłaszane na policję ze względu na uszkodzone mienie. I tu nie chodzi już o wartość ale o sam czyn. Jak można wyrwać blokadę i poprostu odjechać. Procedura zgłoszenia na policję wygląda w następujący sposób, właściciel pojazdu zostaje powiadomiony przez policję o tym kto jest właścicielem mienia i jeśli się do Nas zgłosi załatwiamy sprawę, naprawiamy blokadę i po temacie. Wtedy w iformacji zwrotnej powiadamiamy policję, że nastąpiła ugoda i wycofujemy wniosek. I naprawdę nie rozumiem jak można bronić kogoś kto tak postępuje. W tym przypadku była to blokada ale ciekawe czy Pan byłby szczęśliwy jak byłby to jego samochód. A proszę mi uwierzyć takich filmów również mnôstwo udostępniamy pokrzywdzonym. Także jeden czy drugi komentujący niech zastanowi się nad tym, zanim osądzi, że to wymuszenia i straszenia. Bo gdyby wjechała ta Pani w jego auto byłaby inna narracja.