Zakład zakładem było lepiej było, gorzej. Ale kiedy przyszedł niepotrzebny człowiek, który nic nie potrafi i zmusza wszystkich do pracy. Codziennie zjada 26 kilo pączków, wypija 21 litrów kawy i pokazuje na co go stać. Osobnik tego gatunku osiąga od 1,7 do 1,8 metra i waży ponad 100 kilogramów. Do tego pokazuje się w stylowym garniturku, koniecznie z cygarem w ręku.