Witam serdecznie. Pilnie poszukuję osoby dojeżdżającej do pracy na strefę w Wykrotach, która zgodziłaby się zabierać (za opłatą) jedną osobę. W tym tygodniu godziny pracy to 6-14 jednak jeśli znajdzie się jakaś dobra dusza dojeżdżająca na inne zmiany to też będę szczęśliwa. Temat być może pasuje bardziej do ogłoszeń jednak tam niewiele ludzi zagląda więc proszę szanownych moderatorów o wyrozumiałość :). Jeśli ktoś z Was może pomóc proszę o kontakt na forum lub pod numerem 883 079 115. Pozdrawiam Marta.

armando007 napisał(a): Witam. Poszukuję osoby, mającej dwa wolne miejsca w samochodzie i która jeździ do Wykrot do pracy. Oczywiście chcemy dokładać siedo paliwo, wiec będzie to korzyść po obydwu stronach:) 794119644 proszę o smsa na ten numer a ja odzwonię...a i dodam, że chodzi mi o system dwu zmianowy, nstepny tydzień tj. od 29.11 mam drugą zmianę.

PROSZĘ O POMOC!!!

Witam....ja w troche innej sprawie....szukam prcay i chcialabym sie zachaczyc własnie na strefie...wiecie moze czy kogos potzrebują????????????????

Ponawiam prośbę :). Jeżeli ktoś miałby wolne miejsce w samochodzie byłabym bardzo wdzięczna. Kontakt jak wyżej - proszę o sygnał a ja oddzwonię. Również nie rozumiem jak można do tej pory nie wprowadzić dojazdu na strefę! Ludzie szukają pracy wszędzie, tam są nie najgorsze zarobki i warunki pracy a w Bolesławcu bezrobocie kwitnie. Oczywiście prawko to jedyne rozwiązanie ale jak ktoś nie ma a dostał pracę musi jakoś sobie radzić. Pozdrawiam.

Ja jutro jadę na poranną zmianę. Mogę zabrać ale wyjazd jest szybko bo muszę do Nowogrodźca jechać. Koszt 8zł za osobę.

za 1200 z dojazdem wlasnym to lepiej w domu siedziec po odliczeniu za paliwo i czas dojazdu w obie strony wychodzi ze robimy za 600 zlotych...w sumie dla innych lepszych to niz siedzenie w domu!!!
Ale trzeba sie szanowac...a matka mówiła ucz się się,to lepiej było na wagary z kumpami chodzić!!!
Kto ma szkołę ten ma lżej!!!

koehl napisał(a): za 1200 z dojazdem wlasnym to lepiej w domu siedziec po odliczeniu za paliwo i czas dojazdu w obie strony wychodzi ze robimy za 600 zlotych...w sumie dla innych lepszych to niz siedzenie w domu!!!
Ale trzeba sie szanowac...a matka mówiła ucz się się,to lepiej było na wagary z kumpami chodzić!!!
Kto ma szkołę ten ma lżej!!!

W sumie masz racje Koehl. Jak zawsze sa dwie strony medalu. Lepiej pracowac obojetnie gdzie i za jakiekolwiek pieniadze, niz siedziec w domu i narzekac, ze nie ma pracy i jak to u nas jest zle. Z drugiej jednak strony zaklad stac na to zeby wysylac pracownikow w delegacje, oplacac spanie i jedzenie a nie stac na podwyzki. Pracuje w miejscu gdzie delegowani jednej z fabryk bolesławieckich za kazdego pracownika miesiecznie placa ok. 40 tys. miesiecznie. I kiedy slysze, ze nie stac firmy na podwyzki to poprostu brak mi slow. Jak to mowia: sa rowni i rowniejsi :/ niestety...

bartku23 nie widziałam wiadomości wieczorem :). Dziękuję ślicznie. Sprawa jest cały czas aktualna czy mógłbyś podać mi jakiś kontakt? Choćby sygnał na numer 883 079 115 lub po 14:00 na 792 313 820 (to do mojego narzeczonego bo to On dojeżdża do pracy). Będę bardzo wdzięczna :).

Do innych wypowiadających się :) - owszem to śmieszne za grosze pracować i jeszcze płacić za dojazd jednak jeśli po okresie próbnym są dużo lepsze perspektywy finansowe to się opłaci. W Bolesławieckich fabrykach o podwyżce można tylko pomarzyć. Ja już niestety zwątpiłam w jakiekolwiek możliwości w tym mieście ale jak się utknęło trzeba sobie radzić. Sorry za off top. Pozdrawiam serdecznie.

Wybaczcie post pod postem :).
Koehl niestety wykształcenie w tych czasach niewiele znaczy. Ja na przykład mam pięć lat studiów i bardziej mi się opłacało wykonywać pracę znacznie poniżej moich kwalifikacji ale z możliwością rozwoju niż w zawodzie wyuczonym :). To chyba jednak temat na osobny wątek :). Nie oceniajmy jeśli nie znamy sytuacji. Pozdrawiam.