~ napisał(a):
Takie głupoty publikujesz. ...
Oj tam, oj tam.
To nie jest „ fixum dyrdum”, bądź jak kto woli „idée fixe” tylko wrzucone wypowiedzi współczesnych panslawistów. Dość niebezpieczne, bo panslawizm był od XIX w. używany przez Moskwę do walki z niepodległościowymi aspiracjami Polski i polegał na zastąpieniu polskiego patriotyzmu słowiańskim.
W 1867 r., w Moskwie odbył się II Zjazd Słowiański, który stwierdził, że historycznym zadaniem Słowiańszczyzny jest braterstwo narodów pokrewnych sobie językiem i kulturą. A przecież Słowiańszczyzna jako jedność to mit, nigdy czegoś takiego nie było.
W retoryce panslawistów uznani polscy patrioci, ba nawet cały naród polski przeciwstawiający się rusyfikacji (w znakomitej swej większości wyznania rzymskokatolickiego, oparty od wieków o cywilizację łacińską) , to „Judasze Słowiańszczyzny”, bo przeciwni byli i są zjednoczeniu wszystkich narodów słowiańskich pod przewodnictwem Rosji.
Celem panslawistów, maskowanym frazesami o wspólnocie kulturowej, jest likwidacja suwerennej Polski, a także polityczna oraz kulturowa dominacja Rosji.
Choć było i jest to nadal jedno z narzędzi imperialnej polityki rosyjskiej, mam nadzieję, że i tym razem będzie nieskuteczne.
W Polsce panslawizm z oczywistych względów nigdy się nie przyjął.
Pozdrawiam :)