Witam. mam problem.od ok 2 miesiecy pod moimi oknami na chodniku stoi auto.nie mam pojecia czyje a z racji ze mieszkam w kamienicy za ktora jest pokaźne podworko miejsca na trzymanie auta przez sasiadow jest wystarczajaco.zreszta w mojej kamienicy sa sami staruszkowie i nikt nie ma auta.chcialabym dowiedziec sie co moge zrobic aby to auto usunac.przeszkadza mi tego wzgledu ze wieczorem podjezdzalam tam wlasnym samochodem bo podworko jest nieoswietlone i najzwyczajniej w swiecie boje sie tam chodzic po ciemku.czy ktos moze mi pomoc?


Dopisane 19.09.2012r. o godz. 22:08:

dodam jeszcze ze nie chcialabym robic wielkich problemow wlascicielowi auta(kimkolwiek jest,o ile w ogole jest bo auto nie jest uzywane,stoi brudne okurzone od ulicy i zawadza)

zostaw kartke za wycieraczka. jesli nie podziala - straz miejska lub policja. musza ustalic wlasciciela.ewentualnie popros znajomego policjanta aby sprawdzil numery rej. i ewentualnie dal namiary na wlasciciela. ;)

kartka za wycieraczka?-dobry pomysl.dziekuje za pomoc:-)

na ,,moim,, parkingu od kilku LAT !!! stoi na ,,kapciuszkach,, :D escordzik...dziwne że jeszcze stoi, ale może to dzięki temu że stoi tuż pod oknami ;)
co z nim zrobić jeśli nie ma ,,blach,,?
kartka za wycieraczkę :D a co jeśli już ich nie ma?

jeżeli : pojazd NIE stoi w miejscu zabronionym,utrudnia ruchu,zagraża bezpieczeństwu, jeżeli NIE przekracza wymiarów i dopuszczalnej masy- NIC nie zrobisz, NIKT go stamtąd nie usunie - brak możliwości prawnych. Ale...:) Jeżeli zgłosisz ten fakt w Straży Miejskiej / to jej kompetencja/ i pojazd posiada nr rejestracyjne umożliwiające ustalenie właściciela, to jest jeden myk...:) Pojazd MUSI mieć opłacone ubezpieczanie OC- jeżeli właściciel go nie ma , MUSI usunąć pojazd lub właściwe służby MUSZĄ usunąć go na jego koszt :) to jedyny sposób....

dla mnie osobiście to nich tam sobie stoi aż się rozsypie :D

podaj proszę markę auta, bo około dwóch misięcy temu mi zginęło

poprawka: miesięcy oczywiście