~qw napisał(a): Jacy wy wszyscy zarobieni. Jacy wy wszyscy pałacie niechęcią do innych, żal wam, że to nie wy dostaniecie za darmo, co?.

Twoja wypowiedz pozwala wierzyc, ze jeszcze ludzkie wspolczucie, zrozumienie i chec pomocy istnieje. Dobro zawsze zwyciezy.

~qw napisał(a): Jacy wy wszyscy zarobieni. Jacy wy wszyscy pałacie niechęcią do innych, żal wam, że to nie wy dostaniecie za darmo, co?.

a żal bo jak się widzi że ktoś się stara ale mu nie wychodzi to takim ludziom trzeba pomagać ale jak ktoś ma wszystko w du..e
nic nie robi tylko czeka ,że ktoś mu da bo on biedny no to wybacz
a tym bardziej ,że te pomoce to w większości i tak psu na budę bo nic z tego nie będzie ,tylko się uczą jak żyć z mopsu i na to są dane statystyczne ,że jak rodzice żyją tylko z zasiłków to dzieci też tak będą robić
i jeszcze jedna kategoria tych co pracują za granicą na czarno kasy mają więcej jak ten co zapierdziela na etacie a wyciągają łapy po zasiłek bo nie mają dochodów

parenti napisał(a):

~qw napisał(a): Jacy wy wszyscy zarobieni. Jacy wy wszyscy pałacie niechęcią do innych, żal wam, że to nie wy dostaniecie za darmo, co?.

Twoja wypowiedz pozwala wierzyc, ze jeszcze ludzkie wspolczucie, zrozumienie i chec pomocy istnieje. Dobro zawsze zwyciezy.

gdyby dobro miało zwyciężyć to te nieroby by się wzięły za uczciwą pracę a nie za picie taka jest prawda kto byl tam na Kościuszki to wie co tam się dzieje

~` napisał(a): i jeszcze jedna kategoria tych co pracują za granicą na czarno kasy mają więcej jak ten co zapierdziela na etacie a wyciągają łapy po zasiłek bo nie mają dochodów

Bardzo brzydka cecha jest zagladanie innym do kieszeni.

facet to nie terminator,robocop itp.zarobić na prawo jazdy dla większości to tak jak dla autora zarobić na wycieczkę do disneylandu.autor nie rozumie (nie wiem czemu),że z pensji niemożliwe jest zapłacić za prawo jazdy,czynsz,prąd,gaz,telefon,tv,wyżywić rodzinkę,zalać bak samochodowy.nawet jeżeli pracują dwie osoby w rodzinie.no możemy jeszcze oszczędzać na zmywarkę,po około 2 lat może uzbieramy.możemy zbierać na wycieczkę do disneylandu...no ale komu by się chciało w wieku 90 lat jechać na taką wycieczkę z dzieckiem 60 letnim.możemy się również wpakować w raty,wręcz całą masę rat,by pod koniec sierpnia również kupić na raty książki dla naszej pociechy do szkoły.
więc jakakolwiek pomoc,lub program proponowany przez miasto lub inne imstytucje miejskie są potrzebne.....a czy mniej mądre ,czy wręcz głupie i nieprzemyślane to już inna sprawa.jeden skorzysta ,drugi nie będzie miał takiej potrzeby ,ale napewno wycieczki do disneylandu nam niedofinasują...i dobrze.czy jestem wykluczony...owszem ,patrząc na pomoc socjalną w krajach zachodnich UE w dobie kryzysu ,to czuję się wykluczony przez donalda,rostowskiego i pozostałych wybrańców.

~Rodzic napisał(a): Zastanawiam się czy warto było o cokolwiek w życiu walczyć i do czegoś dążyć. Dziś uczciwie pracuję i zarabiam nawet przyzwoicie. Cóż jednak z tego skoro większą część moich zarobków wykradają mi ci dobroczynni socjaliści i dzielą to między sobą, a różnej maści darmozjadom.
Czy to moja wina, że mój sąsiad od 10 lat nie pracuje bo jak sam mi powiedział, "nie jest taki frajer, żeby wstawać do roboty za 1000zł". I co? dlaczego niby należy mu sie pomoc? dlaczego niby musi być leczony "za darmo"? Dlatego, że ja mam lepiej od niego i w takim razie muszą mnie okraść i dać biednemu. Mnie stać na jedno dziecko. Jego nie stać na jedno, ale ma już czwarte bo dzięki temu doi z różnych zapomóg. To po prostu chore.

Lubię pomagać ludziom i naprawdę nie raz to robiłem. Ale nie cierpię tych zas....nych polityków zabierających mi z kieszeni. A komu ja mam się wypłakać, że nie stać mnie na wczasy lub lepszy samochód, bo w tym kraju nie mogę uczciwie zaoszczędzić mimo iż nic od nikogo nie chcę poza jedynie tym, aby ci socjaliści nie zabierali mi ciężko wypracowanej forsy.

Mam tak samo. Pracujemy z mężem uczciwie 20 lat. Zarabiamy tyle,że starcza od 10-tego do 10-tego. Ciężko przy dwójce dzieci w wieku szkolnym coś zaoszczędzić.A jak patrzę na fiszkę to człowieka trafia ile nam zabierają na darmozjadów. Rozumiem biedę i szczerze tym ludziom współczuję,ale nie wszystkim się ta pomoc należy.Właśnie takiemu wspomnianemu sąsiadowi zdecydowanie NIE!!!

BolecMama masz u mnie piwo... mamy bardzo zbliżone poglądy!

Osobiscie uważam, że Państwo zamiast co chwile zwiększać pakiet socjalny i wymyślać kolejne darmowe dodatki, powinno skupić się na zapewnieniu godnej pracy i płacy i zmniejszeniu socjalu do minimum... socjal ogłupia.. i uczy wykorzystywać/oszukiwać Państwo i innych przy okazji..

~blazi napisał(a): BolecMama masz u mnie piwo... mamy bardzo zbliżone poglądy! ...

A ja mam poglądy zbliżone do Vinyla : )

Pozdrawiam