~Kaiso napisał(a): No dobrze, jestem pyszny, leniwy, najdoskonalszy, najmądrzejszy, zakochany w samym sobie.... oceniacie a nie znacie człowieka... I tacy z was święci. Ustąpie wam, i chętnie popatrze który chrześcijanin jeszcze mnie obrazi bo wypowiedziałem tylko własne zdanie.
nie Ty tylko ci księża, coś z Toba nie tak, bo bierzesz wszystko do siebie...
poza tym nikt Ciebie nie ocenia, my też wyrażamy własne zdanie
taki mały przykład dotyczacy "czarnych" - kolezanka zamiast kwiatów na prezent slubny chciała zabawki i artykuły szkolne, ponieważ znalzała szczytny cel - oddać do Domu Dziecka...wiesz co usłyszała od zakonnic? one, w sensie zakonnice, WOLAŁBY pieniadze... ZAKONNICE! nawet nie wspomniały słowem o dzieciach! i ja mam brac z tych wszystkich zakłamanych ludzi przykład?
nie chodze do koscioła bo Bóg jest wszedzie, nie daję na tace ani do koperty
kolejna kolezanka miała problem z pochowaniem ojca bo nie chodził do koscioła - jakie ksiądz ma prawo decydować o czyims pochówku??? jakie??? BOSKIE??