~PRAWDA O SZPITALACH napisał(a): W bolesławieckich szpitalach nie przyjmują bo nie ma po co , brak pampersów ,leków , rękawiczek ,środków do dezynfekcji , do mycia toalet a nawet podłogi , na wszystkich oddziałach brak ubrań dla pacjentów ,jak ktoś ma w domu stare to na wszystkich oddziałach chętnie zostaną one przyjęte ci ludzie nie maja tam w co się ubrać , lekarze sa owszem ale jak sie okazuje na 1000lecia niedouczeni ostatnia kontrola na neurologi udowodniła ze nie wiedza nic , na oddziałach psychiatrycznych lekarze lecza tylko cudownym abilajt ( czy jak tam go zwą) czyli tym za co firma farmaceutyczna daje wycieczkę lek nieskuteczny drogi a pani dyrektor tego udaje że nie widzi. do niektórych lekarzy na jeleniogórskiej inaczej niż w kazdej przychodni siedzi pielęgniarka jako sekretarka bo pan lub pani doktor nie potrafi podnośnic karty pacjenta i jej wypełnić ale w swoim prywatnym gabinecie to nawet otworzy pacjentowi drzwi . cóż może wszyscy to widzimy ale nikt nie chce tego powiedzieć z dyrekcji i wytknac naszym specom za co tak naprawdę biorą kasę
A co to ma wspólnego z tematem? Nie dajesz ... "bo pan lub pani doktor nie potrafi podnośnic karty pacjenta i jej wypełnić"?