Zalewasz formę masą ceramiczną. Po kilkunastu minutach wyciągasz to co zaschło wewnątrz (wyrób). Potem się to trochę podsusza i obcina nadmiar gliny i wygładza szwy.
To ja odpowiadałam, ale nie zalogowana. Widziałam wielokrotnie jak to się robi. Niestety nie wiem nic na temat warunków zatrudnienia, ponieważ nie pracuję w żadnym zakładzie ceramicznym. Najlepiej zadzwonić do kadr i zapytać. Powodzenia.
akordowo kilkaset w 8 godzin około 600,ale to zależy w której wyzyskiwalni ceramicznej.1400 max netto.jak masz stare formy lub żle zrobione to się mordujesz i klniesz,dużo trzeba wyrzucać...ale kierownictwo uważa że to twoja wina bo żle robisz i zawsze mają świetne recepty z cyklu "jak dobrze robić".ich pomysły są zawsze świetne,nie mające nic wspólnego z tym co ma ci pomóc.wyobrażnia kirowników ,mistrzów jest marnowana.... fantastyczny film mógłby powstać."patyczkiem w koło,potem gołym palcem,taczkę kleju na ucho,....oto niektóre z propozycji.
więc zakleży w jakim zakładzie.najlepiej tam gdzie najmniej kierowników,mistrzów,liderów i całego tego udawadniania że jest się nieomylnym,mądrzejszym...a robote znają ,ale z książki.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.