~list napisał(a): magik97 napisał(a): Już któryś raz spotkałem się z tym, że listonoszowi nie chce się tyłka ruszyć do mieszkania tylko wrzuca awizo do skrzynki. Mimo iż ktoś jest zawsze w domu to nie chce mu się nawet zadzwonic na domofon. Co sądzicie o tym? Czy już nie muszą po domach nosić listów?Troche to dziwne dla mnie. Najlepiej zlikwidować poczte całkiem. Szkoda kasy.
Weź kozaku ze sobą 50 listów poleconych plus normalną pocztę plus ulotki w torbę i przejdź się parę godzin po dzielnicy. Gdybyś wybrał opcję paczka- dowieźliby ci autem
to jest chyba ich zakichany obowiązek,nie?
Po prostu taka praca!!
awizo się zostawia wtedy kiedy ktos nie może odebrac przesyłki,a nie dlatego,że nie chce sie dzwonić ,aby nie okazało sie ,że trzeba się przejśc na to 2 czy 3 piętro :| :|