~ napisał(a): Ja rozumiem, kochać zwierzęta ale do tego stopnia żeby dorosły facet płakał przed kamerami ogólnopolskiej telewizji... To zbytnio zdrowe raczej nie jest...
To Twoje komentarze raczej zdrowe zbytnio nie są. Każdy może się wzruszyć w takim momencie, zwłaszcza w chwili, kiedy jest szansa uratować tego malucha.
Każda normalna gmina w Polsce dokłada na utrzymanie zwierząt w takich sytuacjach, Pan Mieczysław niestety sam jest zostawiony z tym problemem... Panie Wójcie !
Panie Mieczysławie, niech Pan się nie przejmuje komentarzami wszystkich zawistników i zazdrośników i niech Pan dalej robi swoje, trzymam kciuki i wierzę, że uda się wychować małą Anę...