Ktos naogladal sie amerykanskich filmow,gdzie wszyscy sa idealni. Ludzie z za oceanem w 99% to tlusciochy. Mam 191 cm i waze 102 z ta waga czuje sie dobrze choc dla oka jest tam pare walkow. Moje babki i dziadkowie mieli nadwage, matka i ojciec tez. Jak to powiedzial jeden gosc ladnych pare lat temu w jakims filmie "natury sie nie da oszukac". A diety i jakies bilansowania wymyslil jakis ... co mial zaje...wielkie kompleksy i walic ich wszystkich. I cale zycie na glodzie to zycze powodzenia. Idzie co najmniej siedem chudych lat,bede mial maly magazyn co by z niego czerpac i wtedy niech pani andzela mnie go odbierze. Pozdrawiam i nie dajcie sobie wpoic tego amerykanskiego chlamu (czy hlamu,bo sam juz nie wiem:-) ). Poza tym amerykanie to raczej nie jest najmadrzejszy narod. Wiekszosc z nich dalo sie zlapac na wlasnym podworku itd.
Zastosowana autokorekta