Thor napisał(a):
jadąc od ul. Tamka, w kierunku ul. B. Chrobrego, włączałem lewy kierunkowskaz. Jadąc prosto, nie włączałem kierunkowskazu. Jadąc w kierunku ul. Daszyńskiego, włączałem prawy kierunkowskaz.
Obecnie tego znaku tam nie ma i dlatego jest to, jak widać po burzliwej dyskusji, skrzyżowanie z problemami.
Mimo braku tego znaku, ja postępuję tak, jak wyżej opisałem.
Powód : moje zachowanie jest czytelne i jednoznaczne, dla osób jadących od strony ul. Ogrodowej, czy też od ul. Daszyńskiego. W ten sposób nie stwarzam problemów innym uczestnikom ruchu.
No właśnie.Nie wiem nad czym sie w dalszym ciągu spuszczacie.
Co wam kuźwa zależy włączyć ten kierunkowskaz w lewo,w Ogrodowa nie włączać a w Daszyńskiego prawy.Kierunkowskaz ma być czytelny dla innych użytkowników ruchu bo wy wiecie gdzie chcecie jechać.Akurat w tym przypadku nie zdezorientujesz kierowcy za tobą jadąc od Tamka gorzej z jadącymi od Daszyńskiego.
Wiele rzeczy w naszym państwie cechują się irracjonalnością tak więc czasami trzeba samemu pomyśleć a nie jak te cielaki tym bardziej że w większości kierowcy u siebie jeżdżą na pamięć więc nawet jak by tam znaki pozmieniali i wymazali znak poziomy to i tak jeździli by po staremu do pierwszej dzidy lub zatrzymania przez policję bo o oświeceniu na forum nie wspomnę.