~ napisał(a):
Są realne przesłanki, by stwierdzić, że "ktoś" wyprowadził z WOŚP grube miliony.
~ napisał(a): Prawda jest taka,że to tobie i kurce popieprzyło się w głowach.
To Owsiak założył kurce sprawę, a nie odwrotnie i od Owsiaka sąd nie domaga się żadnych faktur. To kurka ma problemy ze sobą, bo twierdzi, ze żadnych faktur nie ma, mimo że Owsiak od początku mówi, że może je wszystkie przedstawić do wglądu. Tylko że kurka się niestety boi, bo jeżeli przegra, to kosztami kopiowania i transportu dokumentów, on zostanie obciążony.
Na koniec dodam, że żądania kurki, co do dokumentów, są żałosne i idiotyczne. Kim on jest, żeby się tego domagać ?
Od rozliczania fundacji, nie tylko Orkiestry, są odpowiednie organa, a nie jakiś śmieszny bloger, który nie potrafi w realu odpowiedzieć rzeczowo na zadawane pytania, a swoje wymysły opiera jedynie na tekstach przeczytanych w internecie.
TA napisał(a): Dużo nam jeszcze pracować trza nad umysłami lemingów.
TA napisał(a): ........MatkaKurka miał kilka argumentów, to sąd zlecił głębsze badanie sprawy. ..
TA napisał(a): Nie wystarczyły mu jakieś świstki Słoika. Zażądał dokładniejszych danych.
TA napisał(a): A co do kontroli fundacji Słoika, to nie pitol mi, że instytucje państwowe, które ładują miliony w przekręty Owsikowe, wykażą te przekręty.
TA napisał(a): A że MatkaKurka ma przewagę, pokazuje wczorajsze idiotyczne wystąpienie słoika. Wybacz, ale mnie on na litość nie weźmie.
~ napisał(a):TA napisał(a): Prawda jest taka, że gdy sąd zażądał od Słoika dokumentów, to Słoik zaczął robić w gacie...
Prawda jest taka, że bezmyślnie powielasz głupoty, które kurka pisze na swoim blogu. To kurka robi w gacie, bo Owsiak ma dokumenty na wszystko, a kurka nie ma żadnych dowodów, poza urojeniami i tekstami przeczytanymi w necie.
W listopadzie podczas rozprawy sądowej, kurka został zmiażdżony przez adwokata Owsiaka. Na większość pytań, odpowiadał : "odmawiam odpowiedzi". A najlepsza była jego wypowiedź, na pytanie :
"Skąd Pan ma informację, że koszty organizacji Finałów WOŚP przekraczają zyski? – pytał na przykład Jacek Zagajewski.
- Z kalkulacji ze stron internetowych. Tego nie da się policzyć przy pomocy dokumentów wyłożonych na stół, bo takich dokumentów nie ma. Ale na różnych stronach internetowych robiono takie kalkulacje – odpowiadał Piotr W."
Ludzie Owsiaka dostarczyli na rozprawę kilka kartonów kopii dokumentów z rozliczeniami. Sam Owsiak zadeklarował, że może dostarczyć więcej dokumentów, tylko do tego potrzeba wynająć firmę, do wykonania ich kopii. A same dokumenty będą zajmować miejsca w kilku samochodach.
źródło: http://24legnica.pl/?p=18531#sthash.bWr981zW.dpuf