Dzieci w soboty do szkoły nie chodzą, urzędnicy w soboty nie pracują, więc post jest bez sensu. Jeśli ktoś pracuje w sobotę, to najczęściej w systemie zmianowym, dla niego każdy dzień tygodnia będzie nieodpowiedni na taką uroczystość.
~~007 napisał(a): oczywiście , że tego typu obchody to są święta polityczno -religijne a potrzebne tylko tym co chcą zaistnieć lub szczerze po katolicku nienawidzą myślących inaczej.
Po katolicku można nadstawić drugi policzek... choć to jest bardzo trudne.
może dlatego ,,coraz więcej,, we mnie ateizmu... :D
nie pozwalam byle łajzie obijać mi pyszczek ;)
bezkarnie...
dla czego ten kto wprowadza do kalendarza obchodów tego tupu święto robi to bez konsultacji społecznych. To święto to następny Kuklinski, dzień zwycięstwa i td. Po co dzielić Naród. Polska jeszcze nie jest mentalnie na to gotowa. Jeszcze nie jesteśmy racjonalnie korzystać z prawdziwej swobody. Za dużo nas jeszcze dzieli. Jeszcze żyją" kaci i ofiary". Wyskakujemy z nieprzemyślanymi inicjatywami bo ktoś chce zaistnieć. Włodarze to przyklepują bo wybory... . Ja uważam, że należy opracować historyczną definicję żołnierz AK, żołnierzy wyklętych. Puki co to ci sami co nosili sztandary AL teraz noszą AK- to nie tak korzysta się (mim zdaniem ) z wolności słowa i zgromadzeń.Są rodziny co stracili bliskich przez UB ale są rodziny co stracili czł. rodzin prze AK i żołnierz wyklętych. Zostawić te projekty wnukom oni to uczynią z należnym dystansem.
~~007 napisał(a): (...)Po co dzielić Naród. Polska jeszcze nie jest mentalnie na to gotowa. Jeszcze nie jesteśmy racjonalnie korzystać z prawdziwej swobody. Za dużo nas jeszcze dzieli. Jeszcze żyją" kaci i ofiary". (...) Zostawić te projekty wnukom oni to uczynią z należnym dystansem.
Jak rozumiem, Pan nie jest jeszcze mentalnie i emocjonalnie do tego przygotowany. Zwrot " dzielenie Polaków" bywa wykorzystywany do zdjęcia, bądź ukrycia moralnej i nie tylko odpowiedzialności za czyny.
Na marginesie, dyskutuje Pan właśnie z osobą (z pokolenia wnucząt/ prawnucząt) pochodzącą z rodzin zesłańców syberyjskich, żołnierzy PSZ na Zachodzie, AK, później WiN - ofiar represji NKWD, UPA, UB.
Pozdr.
Panie "skorn" bardzo dużo ludzi i historyków ma pretensje do Piłsuckiego o to o czym Pan wspomina . Suma dokonań stawia go w historii w pozytywnym świetle . Natomiast Pani "Izo" to nie ja mam problem z historią i jej oceną to bojaźliwi i dyspozycyjni historycy mają z tym problem. To zbrodniarzy niemieckich osądzono indywidualnie .Niektórych nawet uniewinniono. A my "ładujemy wszystkie zdarzenia historyczne w tym zasługi mieszamy z winami i każemy się z tym zgadzać . A każdy kto chce to poukładać można brać za "lewaka" "wywrotowca" lub osobę z zaburzeniami tożsamości. Widzicie Państwo ,że tu mamy spór- czyli nie jest wszystko w tym temacie takie jasne . A dla czego partie wyrzucają ze swoich szeregów członków skorumpowanych itp. a no po to aby nie rzutowali na pozostałych - zacnych członków. I oto między innymi wiodę spór. Nie jest to spór ideologiczny. Na marginesie -temat zacny i dyskutanci również .Pozdrawiam.
~~007 napisał(a): Natomiast Pani "Izo" to nie ja mam problem z historią i jej oceną to bojaźliwi i dyspozycyjni historycy mają z tym problem. To zbrodniarzy niemieckich osądzono indywidualnie .Niektórych nawet uniewinniono. A my "ładujemy wszystkie zdarzenia historyczne w tym zasługi mieszamy z winami i każemy się z tym zgadzać .(...)
Tak, totalitaryzm niemiecki został rozliczony, zbrodniarze ukarani, a co z drugim totalitaryzmem?
Ja nie traktuję tej sprawy w kategoriach politycznych, tylko rozliczenia się z historią, upamiętnienia bohaterów, osądzenia zbrodni.
Poniżej link do strony IPN , ktoś poruszył sprawę "Burego":
"(...) Nie kwestionując idei walki o niepodległość Polski prowadzonej przez organizacje sprzeciwiające się narzuconej władzy, do których należy zaliczyć Narodowe Zjednoczenie Wojskowe należy stanowczo stwierdzić, iż zabójstwa furmanów i pacyfikacje wsi w styczniu lutym 1946 r. nie można utożsamiać z walką o niepodległy byt państwa, gdyż nosi znamiona ludobójstwa. W żadnym też wypadku nie można tego co się zdarzyło, usprawiedliwiać walką o niepodległy byt Państwa Polskiego. Wręcz przeciwnie akcje „Burego” przeprowadzone wobec mieszkańców podlaskich wsi, wspomagały komunistyczny aparat władzy i to przede wszystkim poprzez obniżenie prestiżu organizacji podziemnych, dostarczenie argumentów propagandowych o bandytyzmie oddziałów partyzanckich. Bez wątpienia też wspomagała realizację umowy rządowej o przesiedleniu z Polski osób pochodzenia białoruskiego. Co prawda można uznawać, że akcja przesiedleńcza realizowała hasło narodowe „Polski dla Polaków” ale w tym okresie sprzyjała bardziej dążeniom polskich i radzieckich komunistycznych organów państwowych.
Działania pacyfikacyjne przeprowadzone przez „Burego” w żadnym wypadku nie sprzyjały poprawnie stosunków narodowych polsko – białoruskich i zrozumienia walki polskiego podziemia o niepodległość Polski. Przeciwnie tworzyły często nieprzejednanych wrogów lub też rodziły zwolenników dążeń oderwania Białostocczyzny od Polski. Żadna zatem okoliczność nie pozwala na uznanie tego co się stało za słuszne. (...)"
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
