~ napisał(a): Przepracowalismy lata czego i wam zyczymy

A ilu z was przepracowało FIZYCZNIE 40 lat? jak się "prześlizgało" w czasach komuny za biurkami na stołkach, w kitlach lub w pokoju nauczycielskim, przywykło do ciągłych bib i poczęstunków to ma się kasę, siłę i przyzwyczajenie do "dawania czadu".
Gratuluje wysokiej samooceny i wybiórczej pamięci choć ta podobno z wiekiem szwankuje

~też emeryt tylko skromny napisał(a):

A ilu z was przepracowało FIZYCZNIE 40 lat?

Człowieku , przemawia przez Ciebie najohydniejsza zazdrość !! Kto Ci nie pozwalał kształcić się ?? Gdybys uczył się , nie musiałbyś pracować fizycznie.Coś za coś , tak już w zyciu jest i nie zazdrość innym tego , co mogłeś sam osiągnąć..

virgo napisał(a):

~też emeryt tylko skromny napisał(a):

A ilu z was przepracowało FIZYCZNIE 40 lat?

Człowieku , przemawia przez Ciebie najohydniejsza zazdrość !! Kto Ci nie pozwalał kształcić się ?? Gdybys uczył się , nie musiałbyś pracować fizycznie.Coś za coś , tak już w zyciu jest i nie zazdrość innym tego , co mogłeś sam osiągnąć..

to nie zazdrosc, ktos musial pracowac aby inni studiowali, co by to bylo gdyby wszyscy pracowali umyslowo?
chyba ksiazki by wszystkie zjedli zamiast rozumu.
wykszatceni maja maly wklad w produkcji, wyzywieniu, przesiedzieli za biurkami mniej czasu a i tak maja wieksze emerytury.
robotnikowi i rolnikowi nalezy sie szacunek bo to ich skubano cale zycie i jak przypuszczam oni czadu nie daja, tylko stoja w kolejkach do lekarza

fobiak napisał(a): co by to bylo gdyby wszyscy pracowali umyslowo?

Gdyby wszyscy pracowali fizycznie, to do tej pory siedziałbyś na drzewie a Twoich pierdół słuchałaby tylko Twoja goryla rodzina! :>

~ napisał(a):

fobiak napisał(a): co by to bylo gdyby wszyscy pracowali umyslowo?

Gdyby wszyscy pracowali fizycznie, to do tej pory siedziałbyś na drzewie a Twoich pierdół słuchałaby tylko Twoja goryla rodzina! :>

tu sie mylisz bo kazdy musi na siebie sam zapracowac, tak bylo od wiekow

stare przyslowie mowi, ze mezczyzna musi zbudowac dom, zasadzic drzewo i zrobic syna
czyli praca fizyczna

pierdzzenie w stolek trudno zaliczyc do pracy bo efektow nie widac, sa niewidoczne
nie ma przyslowia, ktore mowi, ze nierob jest wiecej wart od tego, ktory pracuje fizycznie
moj nowy cytat:
umyslowy zajmuje sie wyzyskiem fizycznego

fobiak napisał(a): pierdzzenie w stolek trudno zaliczyc do pracy bo efektow nie widac, sa niewidoczne

A ten komputerek, na którym wypisujesz bzdety , wymyślił ktoś z młotem w ręku czy z tyłkiem na krześle? :>

virgo napisał(a): Gdybys uczył się , nie musiałbyś pracować fizycznie.

Piękny stereotyp. Czyli że fizyczny to leń i nieuk, "oczywiście" nie wykształcony. Kto bronił się uczyć ?, może komuna, może system, może kasty. Co to znaczy wykształcony ?? . Może to ktoś kto nie czopkował za legitymacje partyjną, nie machał goździkiem z trybuny lub z pierwszego szeregu pochodu 1-majowego. Miał honor i wolał pracować jak większość niż zasilać szeregi pseudointeligencji.

~fizyczny napisał(a):

(...) Kto bronił się uczyć ?, może komuna, może system, może kasty. Co to znaczy wykształcony ?? . Może to ktoś kto nie czopkował za legitymacje partyjną, nie machał goździkiem z trybuny lub z pierwszego szeregu pochodu 1-majowego. Miał honor i wolał pracować jak większość niż zasilać szeregi pseudointeligencji.

Większych bzdur nie znalazłam na tym portalu :D