~ napisał(a): podam taki przykład : zwróciwszy raz czy drugi uwagę niemadrej matce ,ze truje dziecko ,usłyszałam - "za twoje"?

Odpowiedz że za twoje trzeba będzie je leczyć bo służba zdrowia to już z naszej wspólnej kasy.

ludzie, w lecie nie dokarmia się żadnych dzikich ptaków !!

zwierzęta umieją same sobie zdobywać pożywienie.


a jeśli już koniecznie musicie to tylko w zimie i zapoznajcie się chociażby z tym:

http://wyborcza.pl/12,82983,15364460,Jak_dokarmiac_ptaki__by_nie_zrobic_im_krzywdy__Wajrak.html

"dzikich"
A te takimi nie są. W stawie ryb ani żab nie nałapią bo ich tam nie ma. Do sklepu na zakupy też raczej nie wyskoczą bo nie mają kasy. Pomyśl czasem a dopiero potem pisz.

Przedtem wychodziły na deptak ,teraz mają ,ukrócone(siatka) ;( ;(

~ napisał(a): "dzikich"
A te takimi nie są. W stawie ryb ani żab nie nałapią bo ich tam nie ma. Do sklepu na zakupy też raczej nie wyskoczą bo nie mają kasy. Pomyśl czasem a dopiero potem pisz.

Raczej ty pomyśl nim palniesz kretyństwo,łabędzie są zawsze karmione przez odpowiednie słuzby takim pokarmem które jest dla nich przeznaczone,jedzenia mają dość,czy można aż tak głupio myśleć ,ze te ptaki byłyby takie piękne i dorodne z "łaski" mieszkańców trujących ich odpadkami? :D Rusz głową i nie pisz głupstw,odpowiedni ludzie odpowiednio o nie dbaja a wszyscy inni niech się od łabędzi trzymaja z daleka.

~ napisał(a): a wszyscy inni niech się od łabędzi trzymaja z daleka.

To w jakiej odległości mamy omijać staw? Czy 200 metrów wystarczy? Rozważałeś może ogrodzenie terenu zasiekami z drutu kolczastego?

i pod prądem

~ napisał(a):

~ napisał(a): a wszyscy inni niech się od łabędzi trzymaja z daleka.

To w jakiej odległości mamy omijać staw? Czy 200 metrów wystarczy? Rozważałeś może ogrodzenie terenu zasiekami z drutu kolczastego?

Przed takimi jak ty to mur najlepiej postawić,a poza tym z takimi się nie dyskutuje,weź się umyj i nie sap. :P