~kajtek napisał(a):jegomosc napisał(a): Warto też pamiętać, że zmiana prezydenta ... oznacza początek powolnych (albo i szybkich) zmian ...
Jesteś pewien, że na lepsze ?
Bo chyba to stanowi meritum sprawy, a nie przynależność ? ;)
emem napisał(a): Ja jestem pewien :)
~kajtek napisał(a):jegomosc napisał(a): Warto też pamiętać, że zmiana prezydenta ... oznacza początek powolnych (albo i szybkich) zmian ...
Jesteś pewien, że na lepsze ?
Bo chyba to stanowi meritum sprawy, a nie przynależność ? ;)
~ferdek napisał(a): Pracy jest do cholery tylko robić nie ma komu!tak bardzo duzo kupa godzin do wyrobienia traktuja cie jak parobka w kolchozie i do tego 1200 na reke a rachunki i 2 dzieci napewno wystarczy Sam se ciulu pracuj z taka zaplata i szacunkiem!
emem napisał(a): Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa.
Ja jestem pewien :)
~pracy pelno az glowA boli napisał(a): tak bardzo duzo kupa godzin do wyrobienia traktuja cie jak parobka w kolchozie i do tego 1200 na reke a rachunki i 2 dzieci napewno wystarczy Sam se ciulu pracuj z taka zaplata i szacunkiem!