Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Co z tobą Europo?
~lirek niezalogowany
22 lipca 2014r. o 12:12
To Państwo stworzyło taki model , podupadły autorytety , księdza , urzędnika , policji i sadów , lekarze i innej maści "intelygencya " zeszła na psy , efekty bezstresowego wychowania , gdzie wolno wszystko , bez podziało na wartosci a gdzie tego uczyli , w szkole demokratycznej z lekcjami katechezy i ogólnie dziwnym poziomie . za komuny traktorzysta z PGR-u wiedział gdzie leży Mozambik a dzisiaj młody wie co najwyżej gdzie jest piwo w promocji . Rozwydrzona i nieokrzesana młodzież wałęsająca się po galerii z najnowszym modelem fona i ciuszkami z NIKE, ADIDAS PUMA czyli za dużo w du...........Cos takiego jak jagody czy jakakolwiek praca budzi w nich śmiech .........wiec nie mozzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzznas oczekiwać nic dobrego kochani , comadrzeejsz sie uczy i spi..........z tego kraju .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~OnaIncognito:-) niezalogowany
22 lipca 2014r. o 12:19
Gdyby Kościół nie został przedsiębiorcą utrzymujący rzesze rozpaslych klechow,nie odeszloby tylu wiernych.Zgnilizna moralna jest w samym środku tego,co powinno być podporą chrześcijan.To jak społeczeństwo może być zdrowe?
Poza tym, brak autorytetów ktorych nie ma ani w domu ani w szkole powoduje,ze dzieci szukają wzorców w internecie.
A granice tego co "dobre" i "złe" zmieniają się bez przerwy...
AZ strach pomyśleć co będzie w przyszłości!!
Okaże sie ze w sumie sex z 10latkami jest ok???
Wszystko staje się względne...Wszystko się tłumaczy...Na wszystko przymyka oko...
Żeby tylko być nowoczesnym i podążać za "Europa".
Ale to juz chyba nie ta Europa jakiej bym chciała.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~OnaIncognito:-) niezalogowany
22 lipca 2014r. o 12:29
~lirek napisał(a): To Państwo stworzyło taki model , podupadły autorytety , księdza , urzędnika , policji i sadów , lekarze i innej maści "intelygencya " zeszła na psy , efekty bezstresowego wychowania , gdzie wolno wszystko , bez podziało na wartosci a gdzie tego uczyli , w szkole demokratycznej z lekcjami katechezy i ogólnie dziwnym poziomie . za komuny traktorzysta z PGR-u wiedział gdzie leży Mozambik a dzisiaj młody wie co najwyżej gdzie jest piwo w promocji . Rozwydrzona i nieokrzesana młodzież wałęsająca się po galerii z najnowszym modelem fona i ciuszkami z NIKE, ADIDAS PUMA czyli za dużo w du...........Cos takiego jak jagody czy jakakolwiek praca budzi w nich śmiech .........wiec nie mozzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzznas oczekiwać nic dobrego kochani , comadrzeejsz sie uczy i spi..........z tego kraju .


................................................----
Dobrze powiedziane:-)
Niestety to my wychowalismy taka mlodzez...Chciałoby się dac im wszystko,
żeby mieli lepiej niż my.
A niestety dużo w dupkach to nic dobrego.
Ale na wychowywanie dzieci nie ma szkoły ani kursów.
Trzeba samemu tez interesować się co się dzieje wokół nas i
rozmawiać z dziećmi
O przemianach jakie zachodzą.O empatii.O rodzinie.O priorytetetach.
Przykład zawsze idzie od rodziców:-)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
22 lipca 2014r. o 13:00
1. Autor nie grzeszy profesjonalizmem.
2." Kobietę „matkę i żonę” zastąpiła, „kobieta wyzwolona”, która przez ten wszystkie lata chrześcijańskiego zniewolenia, może w końcu wyjść z „pieluch”, poświęcić się karierze i nowym doświadczeniom seksualnym."
Od razu trzeba było wspomnieć o seksie? Czy autor chciał powiedzieć, że wyzwolenie kobiet to od razu nowe doświadczenia seksualne? Tak bardzo jest on [autor] płytki? Tak jakby życie "wyzwolonych" kobiet tak właśnie wyglądało. Żenada! No przecież ja nic teraz innego nie robię jak tylko doznaję seksualnych doświadczeń, bo jestem wolna :P Co za tekst!

Kobiety rzucać pracę, robić pięcioro dzieci i wychowywać. Mąż zarobi 1200 zł i na pewno uda Wam się zbudować cudowny dom, pełen miłości, zrozumienia. A Wasze dzieci będą miały szansę iść na studia i na wszystko będzie Was stać :D
Ech...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
22 lipca 2014r. o 13:24
Brawo Autor!
Dyskutanci, niestety, nie grzeszą profesjonalizmem. Za to grzeszą polemikami z tezami, których autor wcale nie przedstawił.
Wszyscy oni nie widzą, że Europa (a przede wszystkim Polska!) wymiera demograficznie. Z przyczyn dokładnie wskazanych przez Szymona.
Nie zmienia to w niczym faktu, że ludzie zamiast mózgu mają TVN i wszystko im się kojarzy z księżmi. A przecież na Zachodzie, który wymiera księży już tyle co na lekarstwo. Ale skoro w tefałenie mówiło, to wszystkiemu muszą być winni księża :D[img=1406028286_ydimzvl.jpg]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
22 lipca 2014r. o 14:37
~OnaIncognito:-) napisał(a): Dobrze powiedziane:-)
Niestety to my wychowalismy taka mlodzez...Chciałoby się dac im wszystko,
żeby mieli lepiej niż my.
A niestety dużo w dupkach to nic dobrego.
Ale na wychowywanie dzieci nie ma szkoły ani kursów.
Trzeba samemu tez interesować się co się dzieje wokół nas i
rozmawiać z dziećmi
O przemianach jakie zachodzą.O empatii.O rodzinie.O priorytetetach.
Przykład zawsze idzie od rodziców:-)


Nic dodać nic ująć :(

Zmoderowano 22.07.2014 godz.19:43 - powód: topposting (moderator)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
22 lipca 2014r. o 17:53
"Tradycyjny wzorzec rodziny uznano za staroświecki, a związek małżeński sprowadzono do niemodnego sakrum."

A co to jest tradycyjny wzorzec rodziny? Mąż pracujący zawodowo i żona wychowująca pięcioro dzieci, tak mniej więcej?

Dlaczego np. posiadanie jednego dziecka, czy praca obojga partnerów [czyt. męża i żony] jest złe? Jeżeli kobieta chce być czynna zawodowo, czy to znaczy że należy ją wykluczyć ze wzorcowej rodziny albo że nie jest dobrą matką, że nie potrafi wychować dzieci? Coraz rzadziej możemy pozwolić sobie na niepracowanie.
Poza tym w oczach Boga jesteśmy równi i mamy takie same prawa, więc i kobieta i mężczyzna mają prawo: wychowywać dzieci, pracować, rozwijać się zawodowo, społecznie. Każde z nich ma prawo osiągać sukcesy itd.

Według mnie "tradycyjny wzorzec rodziny" jest ułomny. Mężczyzna, który chodzi do pracy i w niej rozwija się zawodowo, poznaje nowych ludzi, poznaje ciekawe rzeczy, wzbogaca się o nowe doświadczenia z jednej strony, a po drugiej stronie kobieta będąca całymi dniami w pieluchach, w garach, bez możliwości rozwoju w życiu zawodowym i społecznym. Kobieta, której zadaniem jest nakarmić, wyprasować, pozmywać i jak dzieci śpią odpocząć. Tak miałoby to nadal wyglądać. Faceci "używający" życia i żon, oraz żona czekająca jak piesek na swojego męża. Nie bardzo jestem za "tym" tradycyjnym wzorcem rodziny.
Może moje zdanie wychodzi z tego, że w takim świecie żyję, w świecie możliwości zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.

Popatrzmy na kraje, w których kobieta jest sprowadzana do roli tylko i wyłącznie matki i gospodyni w domu. Są to na ogól kraje, gdzie kobieta do druga kategoria, a za nieposłuszeństwo każe się śmiercią, oblewaniem kwasem itd.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Nie Szymon i nie Dawid niezalogowany
22 lipca 2014r. o 21:22
Panie Szymonie , czy to geje są winni niskiej ilości urodzin w Polsce ?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.