~wyborca napisał(a):

~blik napisał(a): Panie prezydencie ja tym razem juz na pana nie zagłosuje

12 lat wystarczy. Trzeba odświeżyć system!

Dokładnie.Masz rację ;)

Po tych paru-nastu już latach prezydentowania Pana Piotra Romana mogę dostrzec zjawiska trudno dostrzegalne na podstawie jednej czy dwóch kadencji.
Plusy Jego prezydentur to prowadzony konsekwentnie od samych możliwych początków program segregacji śmieci, który dla mnie stał się tak oczywisty wiele lat już temu, że po wizycie u rodziny w Polkowicach całkiem niewiele lat temu byłem w szoku, że tam nikt nie zna pojęcia trójkolorowych kociołków na recykling.
Efekt: dzisiaj po obowiązkowej reformie śmieciowej Bolesławianie (a przynajmniej ja) płacą ok.27zł/m-c zamiast ok.42zł/m-c za wywóz śmieci. Dlaczego? Bo nauczono/przyzwyczajano nas, że segregacja jest pożyteczna.

W Polkowicach moja rodzina płaci o ok.40% więcej za śmieci po owej obowiązkowej reformie (bo chyba władza tamtejsza zakłada, że skoro nie segregowali nigdy, to teraz będzie trzeba za nich, na ich koszt rozpocząć tą obowiązkową segregację, bo przecież nie umieją sami tego robić).

Kolejna pozytywna kwestia to parkingi w centrum:

P. Prezydent P.R. w gospodarski sposób zadbał o miejsca parkingowe dla mieszkańców w spektakularny sposób wprowadzając opłatę na parkingu-wiadomo-którym, nie dla zysku miasta, ale aby ograniczyć urzędnicze rozpychalstwo. Problem z parkingiem był - ciągle pełnym od bryk urzędasów z wieżowca właśnie wtedy, gdy na nim wszyscy chcieliby na chwilę zaparkować, aby do tych urzędasów się udać. Aby być FAIR także dla owych urzędasów, salomonowskim sądem wybudowano parking na tyłach B.O.K.u i wzdłuż Asnyka.

Opłatą za parking w Bolesławcu obowiązuje jeszcze na Prusa, po licznych interpelacjach tamtejszych kupców, którzy byli "anty" do zakazu ruchu tam. Rozwiązanie takie uważam za całkiem nowoczesne i słuszne. Za symboliczną opłatę można zaparkować - w ciągu dnia. Przy zmierzchu zakaz wjazdu.

Chciałbym zaznaczyć, że Bolesławiec nie jest miastem pazernym na kasę kierowców-parkingowiczów. (Oczywiście oponenci powiedzą, że to małe miasto - a w małych miastach nie są stosowane opłaty zyskowo-parkingowe znane z dużych miast - w czym mam niejakie doświadczenie i stwierdzam, że się mylą)

Mamy basen Orka i remontowany - na jakieś SPA - stary basen. Mamy dwa centra kinowo-kulturalne. (Nie wliczam w to Domu Kultury oraz Teatru Starego, bo nie wiem, czy to nie naciąganie Starościanego Dobytku w poczet wyposażenia Miasta)

Nie wiem jak inna byłaby dzisiaj nasza rzeczywistość w potencjalnej prezydenturze kogoś innego w tym czasie. To jest kwestia do gdybań.

Współczuję kontrkandydatom P.R., bo o ile mają szczere chęci i obietnice, to ich wykonanie wymaga charyzmy i za tym także zdolności organizacyjnych. P.R. ma i charyzmę i zdolności organizacyjne (w stylu nauczycielskim?:). Czy są źle, czy dobrze, generowane - to już kwestia indywidualnej oceny.

Jednak od potencjalnego następcy Piotra Romana oczekiwałbym dalszych postępów i propozycji w dziedzinie rozwoju miasta, co może być trudne (i proszę ... co można jeszcze generalnie zaproponować?) Legalizację związków;;?... ZmniejsZenia bezrobocia albo VATu??? ... :)

Uważam, że kwestia "współpracy" miasto-starostwo jest mitem, ponieważ dwaj sąsiedzi zbiorowi - o ile jeden z nich nie otrzyma "prawa własności" nad drugim - nigdy się nie pogodzą. Dlatego "bzdury" o obietnicach współpracy "Miasto&Starostwo" na zasadzie "współpracy ponad podziałami" to tandetna kiełbasa wyborcza - ostatnio całkiem modna.
Jeśli Ugrupowanie związane z Prezydentem Romanem wejdzie w większości w powiatowe gremium to wtedy jest szansa na zorganizowane i ujednolicone zarządzanie miejsko - powiatowe.

Prezesowi z MZGK też dziękujemy,następny prezes proszę!
Może podyskutujemy na temat śmieci wBcu?,otwieram wątek.