jeśli mogę coś podpowiedzieć :)
metoda sensoryczna nie zakłada istnienia czwartego zmysłu ale on istnieje :)

wyobraznia ;)


Dopisane 03.12.2014r. o godz. 21:54:

dobranoc :)

falco napisał(a): absolutnie się z tym nie zgadzam...
''stymulowanie'' z zewnątrz bywa nie gorsze od tego z ''wewnątrz'' :P :P :P

wszystko zależy od tego jak się ''gospodaruje'' ;)

Moim zdaniem różnica jest ogromna .
Dla mnie ma znaczenie czy Polak musi szukać pracy w Anglii czy obywatel Anglii w Polsce.
Ma znaczenie fakt że młodzi kształcą się tu na koszt Polski a już gotowi wykształceni pracują na rzecz innego narodu.
Rozwój danego kraju może się odbywać tylko na dwa sposoby .Jeden to posiadanie dużych zasobów kopalin i rynek zbytu a drugi to bogate społeczeństwo .

Już o tym pisałem -- Bogactwo państwa powinno być mierzone wysokością minimalnej pensji i siłą klasy średniej.Znaczy się bogactwem obywateli.
Jeśli Polski pracodawca nie będzie bogaty to Polski pracownik będzie dziadem.
Biedy nie da się podzielić.

Trzeba powołać Ministerstwo Zarządzania Biedą i kilkadziesiąt etatowych urzędników z biedy będzie sobie nieźle żyło.

czym bogatszy będzie polski pracodawca tym większego dziada będzie widział w pracowniku...
patrz ostatnie zdarzenie w ZC z ''prezesem '' w roli głównej :>
co dalej w sprawie?...''prezes'' ma się świetnie -pracownica na zwolnieniu

szkoda ze wśród pracodawców jest tak mało porządnych LUDZI :>

falco napisał(a): czym bogatszy będzie polski pracodawca tym większego dziada będzie widział w pracowniku...
patrz ostatnie zdarzenie w ZC z ''prezesem '' w roli głównej :>
co dalej w sprawie?...''prezes'' ma się świetnie -pracownica na zwolnieniu

szkoda ze wśród pracodawców jest tak mało porządnych LUDZI :>

Panie Januszu , przecież jest Pan inteligentnym człowiekiem .Skąd zatem tak nieracjonalne poglądy ?
Czy biedny pracodawca da Panu sensowną wypłatę ?
Teraz podatki sumaryczne sięgnęły 80 % .
Czy wysokie podatki dają nowe miejsca pracy poza urzędami ?
Czy wysokie podatki dają wyższe pensje pracownikom pozabudżetowym ?
Czy wysokie podatki zmniejszają emigrację ?
Czy dzięki wysokim podatkom rośnie myśl technologiczna ?
Czy dzięki podatkom jest sprawna opieka zdrowotna ?
Czy lżej żyć między biednymi czy między bogatymi ?

Ceny i podatki idą w górę systematycznie , a czy podatnikom poprawia się życie w takim tempie ?

Ma Pan przykład .Tu urzędnicy Polscy przez 70 lat nie potrafią rozwiązać problemu dzikich wysypisk.
Jedyne co im przychodzi do głowy to wzrost restrykcji i zaangażowania służb prewencyjnych.

Podsumowując Panie Januszu , twierdzi Pan że przyzwoity poziom życie osiągniemy bez pracodawców z samymi urzędnikami./ bo biedny przedsiębiorca nie jest pracodawcą /

"Bogaty biednego nigdy nie zrozumie. Z dziada pan, a słoma z butów wystaje."
Takie są realia panie M, te przysłowia powstały na podstawie obserwcji życia Polaków przez naszych dziadów i w całości oddają mentalność również pracodawców ( może 1 % z nich jest wyjątkiem...może).

Niestety żyjemy w kraju, w którym obywatele są niewolnikami własnego państwa zarządzanego przez armię urzędników wg własnego widzimisię - oczywiście zgodnie z literą prawa, bo przyzwala ono na radosną twórczość owych urzędników.

I porzućmy dziewiętnastowieczne mity o rozpasanych kapitalistycznych świniach przeznaczających dochody na własną konsumpcję - kto choć raz prowadził własną działalność, ten wie jakie koszty generuje samo legalne zatrudnienie jednego pracownika, wszystko przez żarłoczność biurokratycznego aparatu.

Swoją drogą Polacy to dziwny naród, głosują na lewaków i dziwią się, że urawniłowka wszędzie.

Panie M :)
NIECH MI PAN WYMIENI JEDNEGO BIEDNEGO PRZEDSIĘBIORCĘ :)

nie chodzi mi o jakiegoś szewca czy krawca...

PRZESIĘBIORCĘ!!!!

mógłbym Panu opowiedzieć jaki maleńki ''eksperyment'' zrobiliśmy sobie swego czasu ze znajomym...
jednak nie jest to temat na forum bo musiałbym podać nazwiska''przedsiębiorców''lub nazwy firm a to jest w tym kontekście zabronione...
tylko jedna firma wyszła z ''twarzą'' :)

JEDNA !!!! reszta to zdziercy żerujący na ogólnym bezrobociu i bezwarunkowej chęci szybkiego wzbogacenia kosztem potencjalnego pracownika...
jedno pytanie -zna Pan JEDNĄ np .hurtownię mająca związki zawodowe?
a prawo nie tylko nie zabrania a wręcz nakazuje ich istnienie...

niech Pan nie ''walczy'' ze śmieciami a o ludzi i wtedy może Pan coś wygrać