~~Żółtobrunatny Wielosił napisał(a):
Przepraszam, a kto powiedział, że czerpie on wiedzę z internetu? Najłatwiej jest sobie samemu dopowiedzieć wszystko. A nie słyszałeś/ czytałeś o tym, jak ważnym elementem jest żywienie matki w życiu płotowym? Mechanizmy związane z metabolizmem i rozwojem układu pokarmowego kształtują się właśnie wtedy i naprawdę styczność matki z wieloma substancjami potrafi odbijać się na zdrowiu dziecka w przyszłości. Tak więc nieprawidłowe nawyki żywieniowe matki, kontakt z toksynami/ dioksynami odbijają się na zdrowiu dziecka w wielu aspektach. I naprawdę wymyślanie bzdur związanych ze szkodliwością szczepionek przy jednoczesnym zapominaniu o podstawowych aspektach związanych czasem z bardzo prozaicznymi rzeczami, jest najgorszą z możliwych rzeczy.
Zastosowana autokorekta
~~Miedzianoczerwony Przebiśnieg napisał(a):
setki lat rozwoju medycyny, dowody historyczne na zatrzymanie epidemii chorób oraz dowody na powroty chorób w krajach gdzie mocno działają ruchy antyszczepionkowe to już powinno dać Wam do myślenia.
~~Miedzianoczerwony Przebiśnieg napisał(a):
Większość powikłań po szczepionkach jest spowodowana złą diagnozą lekarza który dopuszcza dziecko do szczepionki (powinno być zdrowie z silnym układem odpornościowym) i ingorancji rodziców którzy nie zadbali o zdrowie dziecka przed podejściem do szczepionki
~~Żółtobrunatny Wielosił napisał(a): ...
Tak, antyszczeponkowcy posiłkują się internetem, durną Justyną Sochą, Jerzym Ziębą i bzdurnymi niezweryfikowanymi pseudoteoryjkami, które gówno wspólnego mają z rzetelną nauką i badaniami.