Kupiłam ostatnio spodnie w sklepie Big Star, który mieści się w galerii handlowej. Okazało się, że spodnie są z krzywą nogawką. Zareklamowałam je. Po ok tygodniu dostałam niby drugie, też z identyczną wadą. Znowu zaniosłam do reklamacji. Kazano mi czekać dwa tygodnie na jej rozpatrzenie. Gdy zadzwoniłam do działu reklamacji tejże firmy, uzyskałam informacje, że w sklepie mają mi zwrócić za spodnie pieniądze. Właściciel oczywiście się nie zgodził. Nikt mnie poinformował i jego decyzji, choć tak się umawialiśmy.
Wg Kodeksu Cywilnego art 560- sprzedawca powinien mi zwrócić pieniądze.
Oczywiście zasugerował, że ja wadę sobie wymyśliłam (więc dlaczego przyjął reklamację?)
Po prawie miesiącu dostałam kolejne spodnie.
Ich jakość pozostawia wiele do życzenia.
Uważajcie na ten sklep!!!!!!!!!!

W takich sklepikach, to się cieszą jak coś uda się im sprzedać.

W takich sklepikach, to się cieszą jak coś uda się im sprzedać.

Też miałem problem z reklamacją w tym sklepie.

~ktoś napisał(a): Też miałem problem z reklamacją w tym sklepie.

ja kupiłem na giełdzie u chinola i pomykam 6 mieś i są git

Dlatego to były moje ostatnie zakupy w tym sklepie.

Mam kartę biga, kiedyś sklep był w rynku. Z racji, że mam kartę to są tam czasami jakieś przeceny. Też babka się zdziwiła, że chcę kupić dwie pary spodni, swetrów za 50% ceny. W ogóle nie miała pojęcia, że takowe karty biga istnieją i z tą świadomością była niemile zaskoczona :D. Od tamtego czasu tylko Wrocław i online :)

Chińszczyzna i cienizna