alter napisał(a): "Polaków nie rażą krzyże w budynkach publicznych, ani religia w szkołach"
"Okazuje się, że krzyże w budynkach publicznych, religijny charakter przysięgi wojskowej, lekcje religii w szkołach, udział biskupów w obrzędach i uroczystościach państwowych, święcenie przez księży miejsc i budynków użyteczności publicznej czy też księża występujący w publicznej TVP – wszystkie te sytuacje dla Polaków nie są kontrowersyjne."
alter napisał(a): "Polaków nie rażą krzyże w budynkach publicznych, ani religia w szkołach"
"Okazuje się, że krzyże w budynkach publicznych, religijny charakter przysięgi wojskowej, lekcje religii w szkołach, udział biskupów w obrzędach i uroczystościach państwowych, święcenie przez księży miejsc i budynków użyteczności publicznej czy też księża występujący w publicznej TVP – wszystkie te sytuacje dla Polaków nie są kontrowersyjne."
(...)- O ile obecność różnego rodzaju symboli religijnych w sferze życia publicznego jest akceptowana przez większość społeczeństwa, to równocześnie zdecydowana większość jest przeciwna wypowiadaniu się Kościoła katolickiego na tematy polityczne. Kontrowersyjne oceny obecności Kościoła w życiu publicznym dotyczą także prób nadmiernego akcentowania związku tego, co katolickie z tym, co polskie, zwłaszcza podczas uroczystości państwowych - wskazuje duchowny-naukowiec.''
dlaczego po cichu ,w środku nocy powieszono krzyż w sali sejmowej?
bo łatwiej powiesić niż zdjąć ...
co mnie może obchodzić krzyż w sejmie czy w szalecie miejskim?
jeśli ktoś to uważa za stosowne to nawet ołtarzyk tam niech postawi i odprawia modły... :D
Dopisane 08.04.2015r. o godz. 20:08:
(...) ''Powolny proces emigracji młodzieży polskiej z Kościoła już się rozpoczął; będzie on rzutować na całość kondycji religijnej i moralnej społeczeństwa polskiego - podkreśla znawca problemu.''
biskup Natanek na prezydenta!!!!!
a premierem Oko :D
"Kampania wyborcza, w której ostatni miesiąc wchodzimy, po prostu obraża przeciętnego Polaka. Jesteśmy przez głównych kandydatów i ich sztaby traktowani jak ...e i analfabeci, którym można wcisnąć każdą brednię, więcej nawet - których tylko za pomocą bredni można wyprowadzić ze stanu otępienia i skłonić do oddania głosu na wskazanego kandydata. Niby to nic nowego, ale aż tak głupio i prymitywnie, jak w tych wyborach, jeszcze nie było..."
Gajowy ucieka od debaty z prostego powodu - nie ma do powiedzenia nic prócz oklepanych frazesów. Najgorszy prezydent po 45 r., nawet po Bierucie i Jaruzelskim.
skorn napisał(a): Gajowy ucieka od debaty z prostego powodu - nie ma do powiedzenia nic prócz oklepanych frazesów. Najgorszy prezydent po 45 r., nawet po Bierucie i Jaruzelskim.
Gorszego od L.Kaczyńskiego nie było, nie ma i już nie bębzie. :P
