Po co zalewać i w ten sposób niszczyć kopalnię?

Kopalnia sama się zalewa wystarczy wyłączyć pompowanie

Kopalnia sama się zalewa wystarczy wyłączyć pompowanie

Z tym celowym zalewaniem to dobre. Oczywiście, że wody podskórne zaleją wszystko same po wyłączeniu.

Zapytam tylko, czy musi być ostatecznie zamknięta, zburzona i zalesiona? Nikt jej nie kupi? Nawet do innych celów?

Zmieni się środowisko wokół kopalni, bo wydobywanie kopalin wysuszało tereny, teraz powoli ekosystem się rozrośnie.

Na podstawie Pustyni Błędowskiej, która zamienia się w step i las.

:>

Zalanie kopalni podziemnej polega na tym, że zaprzestaje się odpompowywania wody, po wcześniejszym demontażu i wywiezieniu na powierzchnię maszyn i urządzeń( w tym pomp).

Czyli w Lubkowie można wydobywać wodę, a w Wartowicach miedź i srebro:) prawda że proste?

~gh napisał(a): Czyli w Lubkowie można wydobywać wodę, a w Wartowicach miedź i srebro:) prawda że proste?

Niestety, tej opcji już nie ma i "epizod kopalniany" przechodzi na karty historii. Tę ostatnią kartę można już zapisać i zbiory p.Paździory będą kompletne, wypełniło się............. mamy rzeczywistość wolności gospodarczej w po magdalenkowym ładzie. Miedź i srebro już nie dla nas...... ostał ci się ino.....taką perspektywę do powstania "miedziowego raju" na tym terenie jednoznacznie zakreśli niejaki Herbert Wilhelm Wirth.
Miłej weekendu w nowej rzeczywistości, iż politycznie pompowana bańka "kopalniana" pękła i to bez złudzeń.

Tak najlepiej wszystko zalać zatopić jak Konrad a potem wymyślać głupoty z reaktywacja przed wyborami ............kiedy ten naród zmądrzeje .