Nie dziwię się, bo sporo czasu trzeba na to poświęcić. Ale wiesz, innej opcji nie ma....
A właściwie to jest, oszczędzać i później wydawać. Tylko dla kogoś kto zarabia te przysłowiowe 2 tys zł i wydaje na życie 1600 zł, odłożenie większej kwoty to nie jest taka prosta sprawa...

Z doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że najtańsze są kredyty studenckie, w których RRSO wynosi jakieś 3-4%... Monk, ale aby zaciągnąć taki kredyt trzeba być studentem ;)

5 % ale w skali roku, czyli zalozmy 5 lat, to juz 25 % + np prowizja 10 % kredytu to juz robi sie powoli 40 %


Dopisane 04.06.2015r. o godz. 13:08:

monk napisał(a): Tak czy inaczej czy mam szansę na kredyt oporocentowany poniżej 10 %?

pewnie, polecam sprawdzic oferte ING, mozna miec ponizej 10 % rocznie, jest wariant bez ubezpieczenia i jest niska prowizja.

oprocentowanie ok 8 % , prowizja 5 % gdzie [inny duży bank] bierze 10 % ! i z łaską daje stałym klientom 10 % po negocjacjach


Dopisane 04.06.2015r. o godz. 13:12:

monk napisał(a): Wolałbym to załatwić przez internet.

w placówce mzona cos wynegocjować i lepiej ustalić szczegóły, czasami nawet niestandardowe warunki, których nie ma na stronie. w bc brałbym na rynku w ing

mir.ko napisał(a): 5 % ale w skali roku, czyli zalozmy 5 lat, to juz 25 %

Ciekawe??!! :|

Te 25% to od jakiej kwoty? :)

kazdej, przeciez procent podawany jest rocznie, podalem przyklad dla 5 lat

Kwota zadłużenie maleje co rok! :P

co racja to racja :) w przyblizeniu tak sobie kalkuluje , ale w praktyce dodajac koszty o ktorych byla na poczatku mowa mowa dla kredytu ok 10 tys odsetki i tak sie 'podwajają'

i przewaznie od kredytu 12 tys zł w 5 lat do splaty jest 20 tys

Tak, tylko zauważ, że za 20 tys zł dziś, kupisz o wiele więcej niż za 20 tys zł za 5 lat kiedy wszystko będzie droższe. Krótko mówiąc siła nabywcza spada i to mocno, bo działa coś takiego jak zjawisko inflacji. Nie można więc powiedzieć wprost, że koszt kredytu jest przytłaczający.

ratę ing porównaj z bnp paribas (w galerii)