Moja córka 11 l. była w ubiegłym roku. Koszy nie mały. Wrażenia jej takie: trzeba mówić ze wszystko jest smaczne, mało wyjść na plażę mimo pogody, ladny ośrodek, panie opiekunki tańczące w nocy na terenie ośrodka w deszczu (pozostawie bez komentarza.) To bardziej pół kolonia. Więcej nudy w ośrodku według mnie niz atrakcji. Zdecydowanie za mlody personel. Mieszanina dzieci z rodzin patologicznych a co za tym idzie wiadomo...Oceniam na 3. Córka nie chciala slyszec o kolonii w tym roku...
moja córka była w tym roku na kolonii z TPD ( I turnus). było całkiem na odwrót niż "mama" wcześniej napisała. dziecko też 11 letnie,bardzo zadowolone , cały czas dzieciaki miały zorganizowany czas,ani chwili na nudę ,baseny,plaża ,wycieczki, opieka Pań dla mnie rewelacja, w przyszłym roku też planujemy już wyjazd na kolonię, a co do jedzenia ,moja córka też w domu wybrzydza,ale tam chwaliła jedzenie.
~mama napisał(a): Moja córka 11 l. była w ubiegłym roku. Koszy nie mały. Wrażenia jej takie: trzeba mówić ze wszystko jest smaczne, mało wyjść na plażę mimo pogody, ladny ośrodek, panie opiekunki tańczące w nocy na terenie ośrodka w deszczu (pozostawie bez komentarza.) To bardziej pół kolonia. Więcej nudy w ośrodku według mnie niz atrakcji. Zdecydowanie za mlody personel. Mieszanina dzieci z rodzin patologicznych a co za tym idzie wiadomo...Oceniam na 3. Córka nie chciala slyszec o kolonii w tym roku...
Personel we właściwym wieku, pewnie powinny być panie po 70.
Opiekunki tańczące w deszczu- co tu komentować, opiekują się dziećmi 24 h na dobę przez dwa tygodnie więc chyba mają prawo potańczyć, czy może odebrać im uprawnienia pedagogiczne?
Posiłki niesmaczne- jak pociecha w domu karmiona i kawiorem i miksowanymi zupkami, do tego mamusia kanapeczki robi, to gdzie to się ma równać z jedzeniem na koloniach gdzie trzeba samemu.
Nuda w ośrodku- fakt, zabierane telefony w czasie ciszy nocnej, nie ma fb nie ma życia.
I jeszcze perełka Pani podpisującej się jako "mama", "mieszanina dzieci z rodzin patologicznych" proszę rozwinąć zdanie -"a co za tym idzie wiadomo..." Czy te dzieci są gorsze bo nie mają szansy na dom idealny, jaki pewnie jest u Pani, czy wybierają sobie rodzinę? Dzieci to dzieci, z jakiej by nie były rodziny i z góry piętnując je patologią wystawia Pani opinię sobie.
Jeszcze pominęła Pani dzieci z domu dziecka, pewnie też "TE" gorsze niż Pani dzieci.
Pozostaję przesłać Pani wyrazy współczucia i dedykować piosenkę.
Oddam mało używane skrzydła i aureolę lub zamienię na rogi, kopyta i ogon...a nie, ogon mam
~mama napisał(a): Moja córka 11 l. była w ubiegłym roku. Koszy nie mały. Wrażenia jej takie: trzeba mówić ze wszystko jest smaczne, mało wyjść na plażę mimo pogody, ladny ośrodek, panie opiekunki tańczące w nocy na terenie ośrodka w deszczu (pozostawie bez komentarza.) To bardziej pół kolonia. Więcej nudy w ośrodku według mnie niz atrakcji. Zdecydowanie za mlody personel. Mieszanina dzieci z rodzin patologicznych a co za tym idzie wiadomo...Oceniam na 3. Córka nie chciala slyszec o kolonii w tym roku...
trzeba było wyłać wysłać dzieciątko indywidualnie do Amber Baltica,może by było zadowolone , patologią jest to co pani napisała , obrażaniem i nieprawdą...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.