~mama napisał(a): Proszę Państwa nikogo nie krytykuję a jedynie przekazalam swoje subiektywne odczucia do ktorych jak sądzę mam prawo. Nie napisałam ze wielka krzywda bo: brak telefonu, internetu, podstawiania wszystkiego pod nosek ect. Mam jedynie porównanie kolonii z tpd do innych wyjazdów zoorganizowanych w ktorych moje dziecko uczestniczyło. A wspominając o dzieciach z rodzin trudnych chodziło o agresję i wychowanie a raczej jego brak tych nielicznych dzieciaków. Jesli chodzi o kadrę to wychowawczynie w wieku ledwo 20+ to zdecydowanie kiepski pomysł. Po prostu brak im doswiadczenia a gromada różnych dzieci to nielada wyzwanie dla niejednego pedagoga...
~ napisał(a):~mama napisał(a): Proszę Państwa nikogo nie krytykuję a jedynie przekazalam swoje subiektywne odczucia do ktorych jak sądzę mam prawo. Nie napisałam ze wielka krzywda bo: brak telefonu, internetu, podstawiania wszystkiego pod nosek ect. Mam jedynie porównanie kolonii z tpd do innych wyjazdów zoorganizowanych w ktorych moje dziecko uczestniczyło. A wspominając o dzieciach z rodzin trudnych chodziło o agresję i wychowanie a raczej jego brak tych nielicznych dzieciaków. Jesli chodzi o kadrę to wychowawczynie w wieku ledwo 20+ to zdecydowanie kiepski pomysł. Po prostu brak im doswiadczenia a gromada różnych dzieci to nielada wyzwanie dla niejednego pedagoga...
Mama popieram Cię i doskonale rozumiem o czym Ty piszesz.
Szczególnie o dzieciach z rodzin patologicznych, nie mylić z ubogimi.
Sama chętnie wysłałbym swoje dziecko, ale najnormalniej w świecie się boję.
~mama napisał(a): Moja córka 11 l. była w ubiegłym roku. Koszy nie mały. Wrażenia jej takie: trzeba mówić ze wszystko jest smaczne, mało wyjść na plażę mimo pogody, ladny ośrodek, panie opiekunki tańczące w nocy na terenie ośrodka w deszczu (pozostawie bez komentarza.) To bardziej pół kolonia. Więcej nudy w ośrodku według mnie niz atrakcji. Zdecydowanie za mlody personel. Mieszanina dzieci z rodzin patologicznych a co za tym idzie wiadomo...Oceniam na 3. Córka nie chciala slyszec o kolonii w tym roku...
~też mama napisał(a):alabaster72 napisał(a):O matko !! co za pomysł z tym kawiorem i przecieranymi zupkami ?? :| JAKIE DZIECKO by chciało takie obrzydlistwo jeść jak rybie jaja czyli ten kawior? to chyba twoje marzenie o luksusie takie przybiera wymiary,śmiech na sali ,zupki miksowane ,swiństwo nie do zjedzenia dzieci na takie cos nie chca nawet popatrzeć a nie zeby to za wygode i fajne jedzenie uważały,dzieci lubią owoce prosto z drzewa ,krzaka i kartofle z ogniska i kromki chleba na patyku przypiekane a nie kawiory,padnąć ze smiechu można :D :D~mama napisał(a): Moja córka 11 l. była w ubiegłym roku. Koszy nie mały. Wrażenia jej takie: trzeba mówić ze wszystko jest smaczne, mało wyjść na plażę mimo pogody, ladny ośrodek, panie opiekunki tańczące w nocy na terenie ośrodka w deszczu (pozostawie bez komentarza.) To bardziej pół kolonia. Więcej nudy w ośrodku według mnie niz atrakcji. Zdecydowanie za mlody personel. Mieszanina dzieci z rodzin patologicznych a co za tym idzie wiadomo...Oceniam na 3. Córka nie chciala slyszec o kolonii w tym roku...
Personel we właściwym wieku, pewnie powinny być panie po 70.
Opiekunki tańczące w deszczu- co tu komentować, opiekują się dziećmi 24 h na dobę przez dwa tygodnie więc chyba mają prawo potańczyć, czy może odebrać im uprawnienia pedagogiczne?
Posiłki niesmaczne- jak pociecha w domu karmiona i kawiorem i miksowanymi zupkami, do tego mamusia kanapeczki robi, to gdzie to się ma równać z jedzeniem na koloniach gdzie trzeba samemu.
Nuda w ośrodku- fakt, zabierane telefony w czasie ciszy nocnej, nie ma fb nie ma życia.
I jeszcze perełka Pani podpisującej się jako "mama", "mieszanina dzieci z rodzin patologicznych" proszę rozwinąć zdanie -"a co za tym idzie wiadomo..." Czy te dzieci są gorsze bo nie mają szansy na dom idealny, jaki pewnie jest u Pani, czy wybierają sobie rodzinę? Dzieci to dzieci, z jakiej by nie były rodziny i z góry piętnując je patologią wystawia Pani opinię sobie.
Jeszcze pominęła Pani dzieci z domu dziecka, pewnie też "TE" gorsze niż Pani dzieci.
Alabaster72 - pełen szacunek za ten tekst!!!
~mama napisał(a): Proszę Państwa nikogo nie krytykuję a jedynie przekazalam swoje subiektywne odczucia do ktorych jak sądzę mam prawo. Nie napisałam ze wielka krzywda bo: brak telefonu, internetu, podstawiania wszystkiego pod nosek ect. Mam jedynie porównanie kolonii z tpd do innych wyjazdów zoorganizowanych w ktorych moje dziecko uczestniczyło. A wspominając o dzieciach z rodzin trudnych chodziło o agresję i wychowanie a raczej jego brak tych nielicznych dzieciaków. Jesli chodzi o kadrę to wychowawczynie w wieku ledwo 20+ to zdecydowanie kiepski pomysł. Po prostu brak im doswiadczenia a gromada różnych dzieci to nielada wyzwanie dla niejednego pedagoga...
~ napisał(a):~ napisał(a):~mama napisał(a): Proszę Państwa nikogo nie krytykuję a jedynie przekazalam swoje subiektywne odczucia do ktorych jak sądzę mam prawo. Nie napisałam ze wielka krzywda bo: brak telefonu, internetu, podstawiania wszystkiego pod nosek ect. Mam jedynie porównanie kolonii z tpd do innych wyjazdów zoorganizowanych w ktorych moje dziecko uczestniczyło. A wspominając o dzieciach z rodzin trudnych chodziło o agresję i wychowanie a raczej jego brak tych nielicznych dzieciaków. Jesli chodzi o kadrę to wychowawczynie w wieku ledwo 20+ to zdecydowanie kiepski pomysł. Po prostu brak im doswiadczenia a gromada różnych dzieci to nielada wyzwanie dla niejednego pedagoga...
Mama popieram Cię i doskonale rozumiem o czym Ty piszesz.
Szczególnie o dzieciach z rodzin patologicznych, nie mylić z ubogimi.
Sama chętnie wysłałbym swoje dziecko, ale najnormalniej w świecie się boję.
tak bo dziecko z rodziny patologicznej jest temu kur...a winne ze sie tam znalazło walnij sie w łeb zanim cos napiszesz