~Emem napisał(a):
Sęk w tym, że ani Nowak nie chce rozmawiac z miastem, ani miasto z Nowakiem. I tu jest - moim zdaniem - najwiekszy problem. Bo gdy popatrzymy na szacowane koszty Gliniady i to co sie dzialo podczas tegorocznego Święta Ceramiki to nasuwa sie jeden wniosek - gdyby tylko obie strony chcialy sie dogadac, to kwestie finansowe nie bylyby problemem. Zadnym.
I to jest wytłumaczenie? Skoro nowak i miasto zachowują się jak dzieci to niech idą do piaskownicy socjalizować się od początku. Skoro tak każdy narzeka na władzę miasta dlaczego rządzą nami kolejną kadencję? Ja nie głosowałem na nich i to nie jest moja władza. Nie podoba mi się jak rządzą ale nie będę zachowywał się jak szczeniak i krzyczał dennych haseł pod urzędami. W końcu ktoś tych ludzi wybrał, to że nie ja nie upoważnia mnie do bycia chamem.
~Emem napisał(a):
Wymieniaj dalej, bo akurat z tymi ludzmi do Gliniady to nie trafiles. Dlaczego ktos mialby to robic za darmo? Rozumiem, ze masz na mysli np. turystow ktorzy spontanicznie dolaczaja do pochodu, a nie osoby, ktore organizuja calosc od formalnosci, przez zabezpieczanie, logistyke po rozliczenia. Im sie nalezy wynagrodzenie - przeciez nie robia tego dla siebie.
Czyli powinienem się zgłosić do nowaka po wynagrodzenie? Dwa razy uczestniczyłem w pochodzie Glinoludów - za darmo :| Moja żona i kilku znajomych również... Hmmmmm może czas przyjrzeć się temu zagadnieniu i domagać się swego choćby po latach.
~Emem napisał(a):
I prawidlowo - powinien na tym zarobic. Dlaczego ma sie narobic przez wiele dni/tygodni/miesiecy, wziac na siebie odpowiedzialnosc, stres a na koncu wyjsc na zero? Nawet pracownik BOK-MCC, ktory organizuje BSC ma z tego pieniadze (pensje), tak samo jak prezydent czy inny urzednik. Dlaczego wiec Nowak za swoja prace na rzecz miasa nie mialby otrzymac wynagrodzenia, nawet skromnego??
No widzisz poruszyłeś ciekawą kwestię, pensja. Urzędnik/pracownik bierze pieniądze za wykonaną robotę. Nie można powiedzieć, że zarabia na BŚĆ czy innej imprezie bo dostaje za to kasę. To jego robota i tyle. nowak jeśli chce zarabiać na Gliniadzie a nie dają mu tyle ile chce w Bolesławcu to niech jedzie do innych miast (może bogatszych), pewnie znajdzie chętnych na wydanie pieniędzy. Nie chcą mu dać tyle ile chce w naszym mieście to znaczy, że na tyle miasta nie stać... Czy ktoś kiedyś słyszał, żeby artysta chcący zagrać koncert w mieście X obraził się bo nie dostał tyle ile chciał, przyjechał do tego miasta X i za swoje $ zorganizował "imprezę" żeby pokazać swoje niezadowolenie... No proszę Was - LITOŚCI...
~Emem napisał(a):
Kiedy spojrzyc na organizacje tegorocznej Parady okazuje sie, ze Via Sudetica otrzymala 15 tysiecy. A przeciez - tak jak piszesz plakaty robilo miasto. Na co wiec te pieniadze? Przeciez nie na stroje poszczegolnych reprezentacji. Otoz na przeprowadzenie - formalnosci, logistyke, ochrone, rekwizyty, paliwo i wiele innych. I jest to zrozumiale.
Nie jest zrozumiale natomiast to, ze przed impreza Via Sudetica robi to dla przyjemnosci czy za free. Lepiej zeby jasno powiedzieli - kosztuje to tyle i tyle.
Chciałbym poznać kosztorys imprezy ze strony Via Sudetica. Wiem, że każdy z uczestników parady (mówię o firmach/instytucjach) z własnych pieniędzy finansowała stroje i inne rzeczy - wiem bo brałem udział w paradzie.
Logistykę piszesz - a co oni mieli do logistyki? Każda reprezentacja zapewniała sobie transport sprzętu we własnym zakresie.
Ochrona? - To organizator odpowiada za zapewnienie ochrony na imprezie masowej.
Rekwizyty i paliwo - ok.
~Emem napisał(a):
Nie wprowadzaj wiec prosze ludzi w blad piszac, ze Gliniada (zreszta Parada Ceramiczna) organizuje sie sama i za darmo. Wszystko kosztuje. Oczywiscie ktos moglby powiedziec, ze Nowak mogl wziac te 15 tysiecy i zrobic za tyle ile mu dawali. Mogl. Ale moze po wielu latach rozwijania imprezy nie chcial kolejny raz robic tego samego.
Oczywiście mógł wziąć, ale nie musiał i nie wziął. Skoro nie chciał to nie powinien w ten sposób reagować. Wciągnął w swoją brudną grę niczego nie świadomych ludzi. Jeszcze raz pytam, dlaczego nie wziął mieszkańców Bolesławca? Tak trudno było zwołać się choćby tu na portalu? I pokazać swoje niezadowolenie? Tyle, że w inteligentny i bardziej wyrafinowany niż głupie krzyki sposób.
Tyle w temacie.