Samochód osobowy i bus spłonęły

Karambol na autostradzie A4 na wysokości Czernej w kierunku na Wrocław. Zderzyło się pięc samochodów.

(fot. Bolec.Info)

Do zdarzenia doszło w środę, 4 lutego 2015 r,. około godziny 19.00 na prostym odcinku autostrady A4 w kierunku Wrocławia, na wysokości miejscowości Czerna.

Według wstępnych ustaleń, jadący w kierunku Wrocławia samochód osobowy najechał i odbił się od bariery ochronnej, samochód postawiło w poprzek drogi, w tym momencie najechał na niego bus. Oba samochody zapaliły się. Jadący za nimi tir chcąc uniknąć zderzenia, ostro zahamował, wpadł w poślizg i także stanął w poprzek drogi. Następnie na tira najechały dwa kolejne busy.

W wyniku zdarzenia jedna osoba została poważnie ranna, a innym na miejscu udzielono pomocy. Spłonęły doszczętnie dwa auta, samochód osobowy i bus. Inne pojazdy zostały uszkodzone.

Autostrada w tym miejscu w kierunku Wrocławia jest zablokowana

Samochód osobowy i bus spłonęły

~ niezalogowany
5 lutego 2015r. o 9:54

Adelajda napisał(a): Ciekawe którędy wjechała straż pożarna jeżeli wjazdy awaryjne są zastawione barierkami. Ciekawe czy strażacy rozmontowywali te durnowate barierki czy cieli. Całe szczęście, że nikt się w tych autach nie spalił, ale jednak jedna osoba jest poważnie ranna.

Radzę zaktualizować swoją wiedzę na temat wjazdów awaryjnych dla służb ratowniczych. Nie warto pisać o czymś, o czym się nie ma pojęcia.Nic nie trzeba ciąć, otóż wjazdy, na wniosek służb, zostały przebudowane w ten sposób iż ich demontaż trwa ok. dwie minuty. Oczywiście dla straży pożarnej ale pogotowie już miałoby duży problem bez sprzętu(młot 3 kg) i ludzi dlatego temat barier jest nadal wałkowany.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

~ niezalogowany
5 lutego 2015r. o 10:32

Czyli bariery są do dupy, bo pogotowie które z reguły jest szybsze od wozów strażackich musi czekać aż strażacy zdemontują bariery a liczy się każda minutka.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

~TA niezalogowany
5 lutego 2015r. o 10:48

Dlaczego robicie problemy z byle czego ,,

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

~Salma niezalogowany
5 lutego 2015r. o 11:58

Strażacy zawsze są pierwsi na miejscu wypadku...

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

~ niezalogowany
5 lutego 2015r. o 12:00

~TA napisał(a): Dlaczego robicie problemy z byle czego ,,

Obyś nigdy nie leżał uwięziony w aucie i czekał kilka cennych minut dłużej niż powinieneś. Czasami może być o jedną minutę za późno !!

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

~klucz-nick niezalogowany
5 lutego 2015r. o 12:25

(...) zacznijcie jeżdzić przepisowo i używać mózgu do prowadzenia POjazdu to zmniejszy się liczba wypadków,przede wszystkim obowiązkowe badania psychologiczne co pięć lat i okulistyczne,tak jak kierowcy ciężarówek i problem sam się rozwiąże,ograniczy liczbę wypadków o 40 %

Zmoderowano 05.02.2015 godz.15:34 - powód: wulgaryzm (moderator)

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

~ niezalogowany
6 lutego 2015r. o 10:51

~ napisał(a):
~ napisał(a): kto robił ten opis ?????? przecież tam brakuje liter w wyrazach, i do tego napisane samochód najechał i odbił sie ,ale na co najechał ?

Żadnych liter nie brakuje ,chyba tobie coś brakuje,"samochód najechał i odbił się od bariery",napisane prawidłowo , podmiot domyślny -bariera,ty pewnie chcesz,żeby było napisane jak dla upośledzonych "samochód najechał na barierę i odbił się od bariery",,,można było ewentualnie napisać"samochód najechał na barierę i odbił się od niej"-ale tak jak jest ,też prawidłowo [jest],żebyś się nie czepiała/ł :P

A czy znasz coś takiego jak "edycja"?

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

Wypowiedz się:

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.

Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMA