k1p napisał(a): Bez przesady. Jak można tłumaczyć działania złodzieja? Myśląc jak niektórzy, właściciel w ogóle nie powinien podjeżdżać pod dom, nie wspomnę o jeździe na zakupy, czy gdziekolwiek, gdzie auto nie będzie stało na niestrzeżonym parkingu.
Zrozumcie, że winny jest tylko złodziej. Oby sprawa zakończyła się szczęśliwie dla właściciela.
Blackjack napisał(a):Taak sobie napisałem,ale wybacz fałszywy nie jestem-nie znasz mnie..a auta widzę że jeszcze nie straciłeś?,więc nie wiesz co to znaczy?.Szczerze?,nie życzę Ci tego !! uwierz mi..~też poszk. napisał(a): I co,znalazło się auto,bo moje niestety-nie..Taką mamy niestety'pomoc' ze strony'milicji'..niestety.
Gdyby znaleźli to nazwał byś ich Policją? I pewnie dziękował/ całował w rączki.
Nie lubię takich fałszywych ludzi.....
~siostra M napisał(a):~ napisał(a):~ napisał(a): Panie jegomościu, w tyłku mam Co Pan myśli o moim komentarzu.popieram Siostre M.
Żyjemy w Polsce, w kraju w którym złodzieje nie są karani, policja ma zerowa wykrywalność i jeżeli chcemy mieć coś drogiego np samochód to musimy sami przeciwdziałać złodziejom i pilnować mienia, nie dać się okraść.
Więc nie pitol mi Pan że wypisuje idiotyczne komentarze i zejdź Pan z chmur bo i Pana okradną.
Dziękuję i proszę się odpimpać :)
Mistrzu, nie podszywaj się pod czyjeś wypowiedzi. :>
Przepraszam, Pisala Siostra M
~Dawid napisał(a): Na szczęście nasza audi z tego tematu sie znalazła :) dziękujemy Policji za pomoc i życzymy powodzenia w innych przypadkach ! :)Dzięki,ale nie wszyscy mieli tyle szczęścia co Państwo.Ciesze się z Państwem powodzeniem.
~też pokrzywdzony, napisał(a):Moje auto to też audi-apropo kradzieży.Blackjack napisał(a):Taak sobie napisałem,ale wybacz fałszywy nie jestem-nie znasz mnie..a auta widzę że jeszcze nie straciłeś?,więc nie wiesz co to znaczy?.Szczerze?,nie życzę Ci tego !! uwierz mi..~też poszk. napisał(a): I co,znalazło się auto,bo moje niestety-nie..Taką mamy niestety'pomoc' ze strony'milicji'..niestety.
Gdyby znaleźli to nazwał byś ich Policją? I pewnie dziękował/ całował w rączki.
Nie lubię takich fałszywych ludzi.....
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).