Macka minerska, kotwiczka czy „esełka”, to codzienne i niezbędne atrybuty służby pododdziałów inżynieryjnych. Jak niełatwe to rzemiosło, przekonało się wielu, jednak dziś saperzy z Czarnej Dywizji stanęli w szranki, aby poddać sprawdzeniu samych siebie.
Trzydniowa rywalizacja prowadzona w dniach od 2 do 4 marca br. na obiektach szkoleniowych 5. Kresowego batalionu saperów miała na celu między innymi ocenę realizacji postawionych drużynom zadań inżynieryjnych oraz sprawdzenie dowódców w kierowaniu podległymi im żołnierzami. Rzecz jasna jak na rywalizację przystało, istotnym celem zawodów użyteczo – bojowych było wyłonienie najlepszych, którzy już w kwietniu reprezentować będą 11 Lubuską Dywizję Kawalerii Pancernej na zawodach centralnych w Kazuniu.
Do poddanych ocenie zmagań stanęło pięć dziewięcioosobowych drużyn saperów z 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa oraz 5 Kresowego batalionu saperów z Krosna Odrzańskiego.
Wśród wielu konkurencji, gdzie liczył się czas oraz prawidłowość wykonywanych procedur znalazła się „dyscyplina” związana z rozpoznaniem odcinka zaminowanej drogi, czy też zakładania przeciwpancernej grupy min. – Rolą dowódcy, prócz wykonania formularza zapory minowej, jest kierowanie całym procesem związanym z zaminowaniem newralgicznego obszaru grupą min i podziałem prac z tym związanych. - zauważa kapitan Tomasz Hamerliński, jeden z sędziów zawodów, na co dzień zaś oficer Pionu Szkolenia Czarnej Dywizji.
Prócz tych koronnych, znanych saperom niczym mantra konkurencji, na łączną liczbę punktów i końcową lokatę, składały się także pokonanie w jak najkrótszym czasie łodzią ŁRM odcinka przeszkody wodnej, przygotowanie do pracy radiostacji, sporządzenie wezwania MEDEVAC oraz marszobieg na dystansie trzech kilometrów.
Po wyrównanej walce, tegoroczną edycję zawodów użyteczno – bojowych z najlepszym wynikiem ukończyła drużyna z kompanii saperów 5Kbsap, dowodzona przez kaprala Jakuba Nowaka. Już za miesiąc przed zwycięzcami kolejne wyzwanie, kiedy w centralnych potyczkach reprezentować będą wszystkich saperów dywizji.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).