J.Zieliński: Transparentność to moda

Sekretarz Miasta nie widzi potrzeby publikowania w BIPie rejestru umów zawieranych przez Urząd Miasta.

Jerzy Zieliński - Sekretarz Miasta (fot. Bolec.Info)

O wprowadzenie rejestru umów wnioskował, podczas ostatniej sesji Rady Miasta, Arkadiusz Krzemiński z PO. Radny w swojej interpelacji chciał, by taki rejestr zawierał wszystkie umowy zawierane przez UM wraz z informacją o przedmiocie umowy, dacie jej zawarcia, podmiocie z którym jest ona zawierana, okresie obowiązywania umowy oraz o jej wartości. Radny chciał, by Bolesławiec dołączył do grona wielu gmin i powiatów, które w trosce o przejrzystość swojego funkcjonowania publikują takie informacje. 

Na interpelacje odpowiedział Sekretarz Miasta Jerzy Zieliński, który bynajmiej nie jest zwolennikiem takiego rozwiązania. Sekretarz stwierdził, że obecny system zarządzania dokumentami funkcjonujący w urzędzie zmuszałby urzędników do ręcznego wprowadzania każdej umowy, co pochłaniałoby sporo pracy i wymagałoby, zdaniem Jerzego Zielińskiego, zatrudnienia dodatkowych pracowników w urzędzie. Sekretarz poddał w wątpliwość sens tworzenia takiego rejstru, który jego zdaniem skierowany jest do "Bóg wie jakiego kręgu osób" i jest jedynie przejawem "mody".

Urzędnik obiecał, że w momencie zmiany systemu zarządzania dokumentami firma, który taki system stworzy, zaimplementuje w nim funkcję automatycznego tworzenia rejestru umów i wtedy będzie on dostępny na stronie.

Arkadiusz Krzemiński stwierdził, że jest bardzo zawiedzony odpowiedzią Sekretarza Miasta i zażądał dodatkowych wyjaśnień na piśmie. Do sprawy wrócimy.