Sporo się ostatnio mówiło na łamach Bolec.Info o transparentności. Wszystko zaczęło się od felietonu Marcina Marczewskiego dotyczącego rozliczenia Bolesławieckiego Święta Ceramiki. Następnie informowaliśmy o działalności lokalnych radnych, którzy naciskają na władzę, by te chciały chętniej i bardziej otwarcie dzielić się informacjami z mieszkańcami.
Okazało się, że zdaniem pracowników bolesławieckiego magistratu transparentność to jedynie moda i nie widzą oni sensu, by w przystępny dla mieszkańców sposób prezentować na co wydają pieniądze.
Mówiliśmy też o Katarzynie Kiecence, która walczy o publikowanie przez gminę Nowogrodziec rejestru zawartych przez urząd umów. Młoda radna z Nowogrodźca zwróciła się też do Starostwa Powiatowego w Bolesławcu, by urząd zaczął publikować taki rejestr.
Udało się. Od niedawna w Biuletynie Informacji Publicznej starostwa znaleźć można rejestr umów zawieranych przez urzędu. Teraz każdy mieszkaniec może wejść na stronę i zobaczyć na co wydawana są jego pieniądze. Wystarczy KLIKNĄĆ TUTAJ.
Rejestr jest niepełny, nie zawiera bowiem danych osób fizycznych, które wykonywały usługi dla powiatu. Te dane można jednak uzyskać występują z odpowiednim wnioskiem. Dlatego też liczymy na to, że w przyszłości powiat po prostu będzie te dane publikował.
Czy będziesz korzystał z prowadzonego przez urząd rejestru? Jak oceniasz wydatki powiatu po przestudiowaniu zestawienia? Zapraszamy do dyskusji!
~Henio napisał(a): A co mi po takim rejestrze skoro niektóre dane usługobiorców są niejawne? Lipa
~alf napisał(a): Tutaj się udało, wprawdzie nie na 100 procent, ale jednak. Gratulacje.
A co sądzisz "jegomościu" o utajnieniu wszystkiego co dotyczy wydawania pieniędzy w PWiK. To są chyba "bardziej" nasze pieniądze. Czy nie zastanawia fakt, że od bilansu do płacy sprzątaczki wszystko jest wielką tajemnicą? Dla mnie prostaka to ukrywanie działalności nie całkiem zgodnej przynajmniej z poczuciem zwykłej przyzwoitości. A i domysły o "kręceniu lodów na własną rękę przez prezesa i sp." też wydają się prawdopodobne.
~alf napisał(a): Tutaj się udało, wprawdzie nie na 100 procent, ale jednak. Gratulacje.
A co sądzisz "jegomościu" o utajnieniu wszystkiego co dotyczy wydawania pieniędzy w PWiK. To są chyba "bardziej" nasze pieniądze. Czy nie zastanawia fakt, że od bilansu do płacy sprzątaczki wszystko jest wielką tajemnicą? Dla mnie prostaka to ukrywanie działalności nie całkiem zgodnej przynajmniej z poczuciem zwykłej przyzwoitości. A i domysły o "kręceniu lodów na własną rękę przez prezesa i sp." też wydają się prawdopodobne.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).