Kończy się dzień 10 kwietnia 2016 roku - dzień zadumy i wspomnień, składania wieńców i kwiatów, pochodów do tablic pamiątkowych i pomników, płomiennych politycznych przemówień, emocjonalnych dyskusji o przyczynach katastrofy smoleńskiej, wzajemnego oskarżania się i pomawiania.
W poniedziałek czeka nas już normalny dzień. Ja proponuję zagrać w ping-ponga. Ta mała piłeczka pozwoli Wam oderwać się od polityki i poprawi samopoczucie po tych ciężkich, niedzielnych przeżyciach. Weźmy rakietki i stańmy do stołu. Po kilku setach odzyskacie wigor i poprawi Wam się kondycja. Znowu poczujecie smak wiosennego powietrza.
Do stołu pingpongowego zapraszam członków władz miasta i powiatu, partii politycznych, stowarzyszeń, związków zawodowych, dyrektorów spółek, a także wszystkich Bolecnautów. Zagrajmy kilka setów dla Bolesławca. Wspólnie, przy stole do gry wypracujmy strategię rozwoju miasta i powiatu.
Chcąc Was do tego zachęcić chciałbym przedstawić Wam zalety tej dyscypliny sportu, którą uprawia najwięcej zawodników na świecie.
Gra w tenisa stołowego jest grą specyficzną. W czasie gry można się naprawdę nieźle zmęczyć. W czasie zawodów, turniejów, zawodnicy idąc do stołu biorą ze sobą ręczniki. Nie po to, aby je pokazywać, ale po to aby się wycierać - bo ta gra potrafi wypocić człowieka.
Każdy zawodnik ma też ze sobą wodę mineralną. W czasie turnieju wypija nawet dwa litry. Musi uzupełniać płyny - według reguły „tyle jej piję wody, ile wypociłem”. Wielu myśli, że gra w ping-ponga nie męczy, bo jest stół jest mały a piłeczka lekka. To jest błędna ocena. Grając można solidnie się zmęczyć i to już po rozegraniu kilku setów.
Co tak naprawdę daje gra w tenisa stołowego? Na pewno zwiększa się naszą aktywność i poprawia kondycja. Osoby grające w tenisa stołowego mają bardzo „szybkie” ręce. W tej grze liczy się przede wszystkim szybkość i precyzja. Tenis stołowy wyrabia także percepcję i poczucie prędkości, uczy taktyki, cwaniactwa, polityki i szybkiego podejmowania decyzji. Musimy reagować racjonalnie i dynamicznie, aby odbić na drugą stronę, szybko lecącą do nas piłeczkę, ocenić jej prędkość, odległość i rotację, a także taktykę przeciwnika.
Percepcja zawodników grających w tenisa jest z reguły znaczenie większą od tych, co w tenisa nie grają. Tenis stołowy to sport inteligentny i bardzo dynamiczny. To sport wymierny i sprawiedliwy. W tenisie stołowym praktycznie nie ma niejasnych sytuacji - zasady gry są proste i sztywne. Tutaj zawsze wiadomo, kto zdobył punkt.
W tenisie stołowym także wiek zawodnika nie ma dużego znaczenia. Sport uprawiają zarówno dzieci, jak i zawodnicy w sile wieku. Często widzimy, że starsi zawodnicy mogą grać na wyższym poziomie niż ich młodsi koledzy.
Każdy może być dobrym graczem. Wystarczy odrobina zapału i talentu oraz oczywiście intensywny trening. Liczy się chęć do gry, smykałka i chęć uprawiania tej dyscypliny. Ta gra daje nam nie tylko sprawność fizyczną i intelektualną.
Zapraszam do gry i życzę wszystkim sukcesów. Szczególnie po licznych, trudnych dyskusjach politycznych, Trochę radości należy nam się od życia!
Zapraszam do dyskusji.
masi napisał(a): Panie Kazimierzu, z chęcią zagram z Panem w szachy...Piątek odpowiada? :)
Kazimierz Marczewski napisał(a):masi napisał(a): Panie Kazimierzu, z chęcią zagram z Panem w szachy...Piątek odpowiada? :)
Ten tydzień odpada. Może w przyszłym? Zobaczymy.
Kazimierz Marczewski napisał(a):~ napisał(a):Kazimierz Marczewski napisał(a):~ napisał(a):Kazimierz Marczewski napisał(a):~ napisał(a): kazik bohater, postawić kazikowi tablice
Zapraszam do stołu pingpongowego.
a ja zapraszam na bieżnie np 100m.
albo na rękę
albo wymyśl coś sam
pink ponk to dla bab
Może szachy?
Chyba nigdy nie grałeś w ping ponga. Trzeba spróbować.
nie ważne czy grałem czy nie.
chodzi o to aby grunt był neutralny, to wtedy możemy się porównywać.
ty grywasz w pink ponk codziennie ja może rzadziej .
zaproponuj inną neutralną dyscyplinę w której mamy równe szanse i startujemy !! czekam sportowcu !!
~Pilar napisał(a): Ja nie wiem kto obserwuje te fora, czy w boleslawcu już nie ma normalnych ludzi z retoryką na jakimkolwiek poziomie? Strasznie mi wstyd za niektórych...
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).