Podczas uroczystego zakończenia na wspólnym apelu stanęli żołnierze, reprezentujący wszystkie kraje, ćwiczący na poligonie w Żaganiu i Świętoszowie. Nie zabrakło, w tym gronie również żołnierzy dowództwa i sztabu 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej (11LDKPanc) oraz podległych jednostek wojskowych.
Przypomniano, że na Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Żaganiu, do którego należy poligon żagańsko-świętoszowski i w miejscowościach pobliskich, w ćwiczeniu Anakonda-16 brało udział blisko 4000 żołnierzy, w tym około 1300 Hiszpanów, 600 Brytyjczyków, ponad 400 Amerykanów, 130 Chorwatów i Słoweńców, 20 Litwinów i 15 Turków oraz 1400 żołnierzy Czarnej Dywizji.
- Jednak poligon w Świętoszowie i Żaganiu to nie jedyne miejsce gdzie mogliśmy spotkać żołnierzy Czarnej Dywizji. Nasi koledzy i koleżanki kończą ćwiczenie Anakoda-16 od Orzysza przez Drawsko Pomorskie, Wędrzyn, ale byli również i w Bolesławcu, Głogowie, oraz wydzielone grupy w Warszawie, Krakowie i Szczecinie. W ćwiczeniu w sumie uczestniczyło blisko 3500 żołnierzy oraz ponad 800 jednostek różnego rodzaju pojazdów i sprzętu wojskowego z Czarnej Dywizji. - opisywał gen. dyw. Jarosław Mika, dowódca 11LDKPanc.
Podczas uroczystości dziękowano za ogromne zaangażowanie żołnierzy w wykonywanie zadań w czasie ćwiczenia. Podkreślano międzynarodowy charakter ćwiczenia, a nade wszystko uwypuklono wspólny cel, jakim było zgrywanie narodowych i koalicyjnych dowództw oraz pododdziałów. - Anakonda-16 potwierdziła zdolność i gotowości do prowadzenia wspólnego działania, zgodnie z wymaganiami współczesnego pola walki. – podsumował gen. Mika.
Dowódca Czarnej Dywizji, za wkład pracy i zaangażowania, w szczególny sposób wyróżnił szer. Dawida Ćwika, żołnierza 4 Zielonogórskiego pułku przeciwlotniczego, który otrzymał list gratulacyjny oraz pamiątkowy ryngraf.
Ponadto podczas ceremonii wręczono akty mianowania na wyższe stopnie wojskowe. Na stopień podpułkownika nominację otrzymał major Dariusz Huryń, na stopień kapitana nominację otrzymali: por. Agnieszka Kozik, por. Patryk Stępniewski oraz por. Rafał Szymczak, zaś na stopień sierżanta nominacje otrzymali plut. Krystian Marczak i plut. Waldemar Wolski.
Dowódca Dywizji gen. Mika postawił ćwiczącym jeszcze jedno zadanie bezpiecznego powrotu do macierzystych jednostek: - Ćwiczenie się kończy, jednak nie możemy mówić o jego zakończeniu, zanim ostatni żołnierz i ostatni pojazd nie powrócą bezpiecznie do macierzystego pododdziału.
Uroczystość zakończyła wspólna defilada pododdziałów.
~~~ napisał(a): W większości normalni ludzie, chcący dobrze wykonać swoją robotę. Nie ma powodu ich obrażać za okoliczności , w jakich przychodzi im służyć. Nie ma też czego zazdrościć.
~yy napisał(a): Szkoda że nie ma wzmianki o ofiarach w cywilach. Chodzi o wypadek spowodowany przez wojsko na autostradzie gdzie zginął kierowca auta. Komu służą te ćwiczenia. Przecież jak ruski będzie chciał wejść to i tak żadne z tych państw biorących udział w ćwiczeniach nie ruszy nam z pomocą. Szkoda tylko pieniędzy podatników na tych nierobów w zielonych mundurach. I jeszcze jedno. Czy w ramach ćwiczeń jednym z zadań był wyjazd wojskowym pojazdem do fryzjera w intermarche.żal ci że nie jesteś żołnierzem-a tak na uwadze ile tego Twojego podatku idzie na zielonych ?
~yy napisał(a): Szkoda że nie ma wzmianki o ofiarach w cywilach. Chodzi o wypadek spowodowany przez wojsko na autostradzie gdzie zginął kierowca auta. Komu służą te ćwiczenia. Przecież jak ruski będzie chciał wejść to i tak żadne z tych państwDaj se spokój. Ktos został zastrzelony? Nie mieszaj nieszczęśliwego wypadku z udziałem pojazdu wosjskowego z ofiarami w cywilach. Jak ktoś jedzie na konferencje i wjedzie w kogoś to zaraz oskarżasz organizatorów konferencji o spowodowanie ofiar?? Puknij sie w głowe. A cwiczenia są potrebne. Nie masz pewności że nie pomogą Polsce. A jak nic się nie zrobi to na 100% nikt nam nie pomoże.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).