W minioną środę rodzinny spór w jednym z mieszkań przy ulicy Staroszkolnej doprowadził do tego, że żona dźgnęła męża nożem. Po czym... poszła do kościoła nie udzielając pomocy 68-letniemu mężczyźnie. Na szczęście jego rana okazała się powierzchowna i po godzinie w szpitalu wrócił do domu.
Żona do świątyni nie dotarła, bo po drodze zatrzymała ją policja i 67-latka trafiła do aresztu śledczego. Prokurator postawił jej zarzut uszkodzenia ciała i znęcania się nad mężem. Zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i nakazu opuszczenia mieszkania.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).