Żyją przeszłością

Byli posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie zamknęli swoich biur poselskich w Bolesławcu, mimo, że przegrali wybory.

Nie są posłami a mają biura poselskie (fot. Kazimierz Marczewski)

- Byli posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej: Małgorzata Sekuła - Szmajdzińska i Ryszard Zbrzyzny  nie zamknęli swoich biur poselskich w Bolesławcu, mimo, że przegrali wybory - pisze do nas Bolecnauta. - Jeżeli nie wierzycie to pojedźcie na ulicę Opitza w Bolesławcu i zobaczcie tablicę informacyjną przed siedzibą Powiatowej Siedziby Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Bolesławcu - dodaje.

Sprawdziliśmy, rzeczywiście na tablicy przed siedzibą SLD w Bolesławcu, jest informacja, że posłowie mają czynne biura poselskie. Mało tego jest także tablica poseł Parlamentu Europejskiego Lidii Geringer de Oedenberg o jej biurze informacyjnym w tej siedzibie. Przypominamy, że posłanka ta nie jest już członkiem SLD.

Czy posłowie żyją przeszłością? Czy może liczą, że w wyborach za dwa lata znowu zostaną wybrani i nie będą musieli montować nowych tablic, nie wiadomo. Sprawdzimy również, czy inni posłowie z innych partii  mimo, że nie zostali wybrani na posłów w obecnej kadencji mają nadal swoje biura poselskie w Bolesławcu.

- Posłanka Lidia Geringer de Oedenberg jest naszym sympatykiem i jej biuro jest u nas czynne - mówi szef lokalnego SLD. - Pilnie powiadomię byłych posłów, aby zdjęli te tablice, biur poselskich tu oczywiście już nie ma, pozostała tylko informacja. - dodaje.