Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Życzenia
BolecFORUM Nowy temat
PILNE!
6 października 2017r. godz. 08:32, odsłon: 17533, Bolec.Info

Krajobraz po orkanie

Trwa usuwanie skutków i szacowanie strat. Wśród uszkodzonych aut jest m.in. policyjny radiowóz
Skutki wiatru przy ulicy Kaszubskiej
Skutki wiatru przy ulicy Kaszubskiej (fot. Bernard Łętowski)

Uszkodzony radiowóz to Skoda Yeti, którą policjanci jechali podczas wichury na interwencję do Gromadki. Złamana gałąź wbiła im się w przednią szybę, na szczęście funkcjonariuszom nic się nie stało. 

Dużo poważniej wyglądało zdarzenie przy stacji Lotos przy ulicy Łokietka. Na Volvo, którym jechały cztery osoby, spadł gruby konar drzewa. Uderzył w spojenie przedniej szyby i dachu. Kobieta prowadząca samochód i jadący koło niej siedmiolatek ocaleli, mieli jedynie drobne skaleczenia od szkła, pasażerom z tyłu auta nic się nie stało.

Podobna sytuacja miała miejsce w Ocicach, gdzie konar spadł na jadące auto. Nikomu nic się nie stało.

Ogromne drzewo złamało się w parku przy ulicy Kaszubskiej i zmiażdżyło zaparkowanego tam pustego Renaulta (na zdjęciach). Dziś rano sprzątano na Kaszubskiej skutki zdarzenia.

Na ulicy Polnej wiatr wyrwał olbrzymie drzewo z korzeniami i zniszczył ogrodzenie firmy tak działającej. I tu nikomu nic się nie stało.

Mieszkańcy miasta i powiatu wciąż odkrywają i zgłaszają kolejne skutki wichury. 

Bolec.Info - zdjęcie

Bolec.Info - zdjęcie

Bolec.Info - zdjęcie

Bolec.Info - zdjęcie

Krajobraz po orkanie

~~odp niezalogowany
6 października 2017r. o 15:41
Ty sie ogarnij, gdzie maja ludzie zostawic auta? na lotnisku? nie dość ze brakuje miejsc parkingowych to te istniejące są w pobliżu drzew.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Civis niezalogowany
6 października 2017r. o 22:56
Na lokalnych forach rozgorzały dyskusje na temat powalonych przez wichurę drzew w Bolesławcu. Fakty są takie, że w naszym mieście bardzo dużo jest starych, wielkich drzew zagrażających bezpieczeństwu ludzi i mienia. Większość z nich ma przegniłe lub słabe korzenie i często spróchniałe wnętrze, chociaż tego przed powaleniem nie widać. Władze miejskie, jak powszechnie wiadomo, nic w tej sprawie nie robią – nie monitorują i nie usuwają niebezpiecznych drzew, tak jak nie dbają o bezpieczeństwo ruchu na ulicach, gdzie w kilku miejscach w Bolesławcu rzędy bezmyślnie nasadzonych krzewów utrudniają widoczność kierowcom i pieszym. Sprawę pogarszają głosy niektórych nierozsądnych mieszkańców, broniących zaciekle każdego wykwitu przyrody i mających w d... czyjeś bezpieczeństwo. Jedyne, co tacy potrafią wyrazić w tej sprawie, to odzywki typu „No to jak? Wszystko wyciąć i zabetonować miasto?” albo zalecenia żeby kierowcy parkowali samochody w miejscach wolnych od drzew. Tylko że taki mądrala jeden z drugim nie pomyśli, że miejsc bez drzew jest obecnie bardzo mało. Inny jest też problem, że w Bolesławcu władze nie troszczą się o wygospodarowanie większej liczby miejsc parkingowych wzdłuż ulic, bo przecież ważniejsze są pasy zieleni między jezdnią a chodnikiem. Tylko prymitywny umysł chętnie sięga do argumentów skrajnych w dyskusji, nie potrafiąc znaleźć rozwiązań kompromisowych, zadowalających obie strony. Wcale nie trzeba wycinać wszystkich drzew i zalewać asfaltem każdej przestrzeni, by można było bezpiecznie i wygodnie (przynajmniej wygodniej) żyć w tym mieście. Przecież można sadzić więcej drzew w parkach, w miejscach z dala od ciągów komunikacyjnych pieszych czy pojazdów. Drzewa nie muszą być wielkich rozmiarów, mogą to być gatunki niskopienne, ze zwartą koroną, nie tworzącą efektu żagla w razie wichury. Na końcu mam apel do mieszkańców Bolesławca – nie tolerujcie niekompetencji i arogancji władz miasta, które nie wykonują swoich obowiązków.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ niezalogowany
6 października 2017r. o 23:14
być może gość dobrze ubezpieczył to auto?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Karolina niezalogowany
6 października 2017r. o 23:15
Poważnie?
Wyobraź sobie, że wobec pewnych sił natury nikt nie jest w stanie się przeciwstawić. Takie zdarzenia mają i będą mieć miejsce. To tak, jakby karać właściciela budynku z zerwanym dachem za to, że mu ten dach zerwało. Po to są ubezpieczenia, żeby je wykupić w razie ewentualnego wypadku. A jeśli wieje, postawić auto tam, gdzie będzie bezpieczne. Ciągłe poleganie i zrzucanie winy na władzę nie przyniesie żadnego efektu.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).