Kradzież i zamieszanie w Biedronce

Za kradzież tabletek do zmywarki otrzymał mandat pięćset złotych. Czy go zapłaci?

Biedronka przy ul. Wróblewskiego w Bolesławcu (fot. Kazimierz Marczewski)

W niedzielę 29 kwietnia około godziny 15 w sklepie Biedronka przy ulicy Wróblewskiego w Bolesławcu, obsługa sklepu ujęła na gorącym uczynku 22 - letniego mężczyznę, który ukradł tabletki do zmywarki wartości 240 zł.

Zaraz po zatrzymaniu złodzieja, według naszych informatorów, sklep był zamknięty około 30 minut.

- Przyjechałam z dzieckiem do Biedronki około godziny 15.00 - mówi Agnieszka mieszkanka Rakowic. - Chciałam kupić kwiaty, nie wpuszczono mnie do sklepu. Jedna z kasjerek powiedziała mi, że nie mogę wejść do sklepu bo złapany złodziej rozpylił jakiś gaz. Kwiaty udało mi się kupić, bo wyniósł mi je drugi kasjer. Dowiedziałam się, że niektórzy kasjerzy także dysponują jakimś gazem, nie wiem czy mają ten gaz prywatnie czy służbowo - dodaje.

- Potwierdzam, że policja interweniowała w sprawie kradzieży 29 kwietnia w Biedronce przy ulicy Wróblewskiego około godz. 15 - mówi oficer prasowy asp.szt. Anna Kublik-Rościszewska  z KPP Bolesławiec. - Sprawca 22- letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. O rozproszeniu gazu nic mi nie wiadomo - dodaje.

Zwróciliśmy się do rzecznika prasowego sieci Biedronka o wyjaśnienie tej sprawy. Czekamy na pisemną odpowiedź, po jej otrzymaniu natychmiast ją opublikujemy.Klienci zadają pytanie, czy złodzieja, który chciał ukraść w Biedronce stać będzie na zapłacenie mandatu? My mamy wątpliwości.

Nowe informacje!

Prezentujemy stanowisko sieci Biedronka w tej sprawie:

Szanowny Panie Redaktorze,

w związku z tym, iż sprawa jest przedmiotem zainteresowania właściwych organów, nie udzielamy dodatkowych informacji na jej temat.

Dodatkowo wyjaśniamy, iż rolą naszych sprzedawców-kasjerów jest prowadzenie sprzedaży towarów oraz dbałość o ich ekspozycję na sali sprzedaży i w ich wyposażeniu nie ma takich akcesoriów jak gaz pieprzowy. Zadaniem wyspecjalizowanych agencji ochrony jest natomiast zapewnienie bezpieczeństwa w naszych sklepach i zapewniamy, że tak właśnie jest, a opisane zdarzenie było incydentem.

Pozdrawiamy,

Biuro Prasowe Jeronimo Martins Polska S.A.