Kłótnia na zebraniu w Zebrzydowej

Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich zarzucają radnemu Zbigniewowi Miterze użycie w dyskusji wulgarnych słów.

Zbigniew Mitera (fot. Bolec.Info)

Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich wystosowały pismo-skargę na członka Zarządu Powiatu Zbigniewa Miterę do radnych Rady Powiatu (z wiadomością do burmistrza Nowogrodźca). Piszą w niej, że Zbigniew Mitera obrażał je podczas zebrania wiejskiego w dniu 12 września 2018 r.

Sugerują także, że Zbigniew Mitera używał w stosunku do nich słów ogólnie uważanych za obraźliwe a tym samym okazywał brak szacunku dla uczestników zebrania. Szczególnie pretensje miała jedna z uczestniczek zebrania Zofia Frączek, na którą podobno posypała się lawina wyzwisk. Według niej radny kilkakrotnie miał powiedzieć "ty idiotko","nie mogę na Ciebie patrzeć, masz taką gębę, że nie mogę na Ciebie patrzeć". Podobno miał także użyć słów jeszcze mocniejszych słów np. k...wy, czy spier ....j.

Radny Zbigniew Mitera wszystkiemu zaprzecza. - Nie użyłem takich słów w stosunku do kobiet z KGW - mówi Zbigniew Mitera. - Przekazuję  sprawę do prokuratury o obrażanie funkcjonariusza publicznego, które  zawarto w piśmie podpisanym przez Marię Kopeć. Wolałbym jednak, aby ten spór rozwiązać w Zebrzydowej a nie na zewnątrz. Tutaj mieszkamy i tu powinniśmy rozwiązać na problemy. - dodaje.

- Nie słyszałem żadnych obraźliwych słów wypowiedzianych przez radnego Zbigniewa Miterę - mówi w rozmowie z Bolec.Info prowadzący tamto zebranie sołtys Zebrzydowej Stanisław Fecyk. - To zebranie nie odbiegało od innych, może tylko były większe emocje i głośniejsze wypowiedzi. Nasze sprawy powinniśmy załatwiać na miejscu, a nie wychodzić z nimi na zewnątrz - dodaje.

- Nie słyszałem wulgarnych słów wypowiedzianych przez radnego Miterę w stosunku do Koła Gospodyń Wiejskich - mówi komendant OSP Zebrzydowa Tadeusz Braun. - Dziwne, że sprawa dyskusji na naszym zebraniu wychodzi na zewnątrz, może dlatego, że teraz jest kampania wyborcza i niektórym brakuje głosów. My nie chcemy teraz żadnych pieniędzy. Uważam, że tą sprawę powinniśmy załatwić na miejscu, nie potrzebny jest żaden rozgłos - kończy.

W ubiegłym tygodniu Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich spotkały się w Redakcji Bolec.Info z redaktorem Kazimierzem Marczewskim. W czasie niemal dwugodzinnego spotkania przekazywały swoje racje i argumenty. Na koniec spotkania razem z Kazimierzem Marczewskim ustaliły tryb dalszego postępowania, aby konflikt ten rozwiązać możliwie racjonalnie. Niestety po kilku dniach, wbrew ustaleniom z Redakcji Bolec.Info z Kazimierzem Marczewskim upubliczniły go innych mediach. W czasie rozmowy nie wyraziły zgody na zrobienie im zdjęcia do ewentualnej publikacji i nie rozmawiały przed kamerą.

Czekamy także na stanowisko Przewodniczącego Rady Powiatu Ryszarda Kawki, który otrzymał to pismo i od razu nie przekazał radnym.

Nowe informacje: Otrzymaliśmy mail od KGW w Zebrzydowej następującej treści:

KGW  w Zebrzydowej informuje,  że dołożyło wszelkich starań załagodzenie sytuacji z dnia 12.09.2018 r. z Panem Zbigniewem  Mitera. W dniu  17.09.2018 roku o godzinie 16.39 w rozmowie telefonicznej  poproszono Pana Przewodniczącego Rady Powiatu Ryszarda Kawkę o podjęciu rozmowy o zażegnanie tej sytuacji. Panie z KGW zaproponowały, aby Pan Mitera  przeprosił Panie z KGW na  kolejnym zebraniu wiejskim  tj.w dniu 26.09.2018 r .i powiedziały, że jak Pan Mitera przeprosi na zebraniu do sprawę zamykamy, ponieważ  są wybory i nie chcemy tej sprawy ciągnąc bo to nikomu nie służy. Pan Przewodniczący  Ryszard Kawka zaproponował, że  w terminie  do dnia 21.09.2018 roku da nam odpowiedz. W dniu 20.09.2018r Pan Przewodniczący Rady Powiatu Kawka Ryszard zadzwonił do Pani Zofii Frączek członkini KGW o godzinie 18.38 i poinformował, że Pan Mitera NIE WYRAZIŁ ZGODY NA PRZEPROSINY i zaproponował, wystąpienie na drogę sądową. KGW zwróciło się również o pomoc do Pana Stanisława Chwojnickiego  w 18.09.2018r. rozmowa telefoniczna o godzinie 15.55, i  złożono tą samą propozycję co Panu Kawce. Pan Stanisław Chwojnicki negocjował z nami miejsce, nie chciał za bardzo zgodzić się, żeby to było podczas zebrania wiejskiego w dniu 26.09.2018r.Zaproponował czy może to odbyć się w domu Pani Zofii Frączek. Propozycja złożona przez Pana Stanisława Chwojnickiego została przyjęta, ale Pan Stanisław już nie skontaktował się z nami.