Zamiast na most trafił w nurt rzeki

Według nieoficjalnych informacji obaj mężczyźni byli pod wpływem środków odurzających.

Nie trafił na most (fot. eluban)

Do niezwykłego wypadku doszło w powiecie lubańskim w czasie pościgu policyjnego

W trakcie policyjnego pościgu wąskimi uliczkami Siekierczyna, kierujący skodą felicją nie zmieścił się w łuku drogi i zamiast w światło mostu trafił wprost do strumienia.

Policjanci rewiru dzielnicowych KPP w Lubaniu 19 marca prowadzili pościg za pickupem skody, który od kilku dni kręcił się bez celu po miejscowości. Gdy kierowca Felicji zobaczył policyjnego VW Caddy zaczął uciekać, widząc to policjanci ruszyli w pościg.

Kierowca felicji uciekał wąskimi uliczkami, biegnącymi równolegle do drogi powiatowej prowadzącej przez Siekierczyn. Na jednym ze skrzyżowań Skoda na łuku drogi nie zmieściła się w zakręcie, a jej kierowca zamiast trafić w światło mostu trafił wprost do płynącego przez miejscowość strumienia, kończąc w ten sposób ucieczkę.

Skodą podróżowały dwie osoby i jak ustaliliśmy, przynajmniej jedna z nich była poszukiwana przez wymiar sprawiedliwości.