Kilka dni temu na stronie The Bad Bunzlauer można było zobaczyć post o nietypowych klientach odwiedzających McDonalds’ w Okmianach: trójka dzielnych wałachów oraz ich opiekunek składali zamówienie przy okienku popularnej sieci z fastfoodem. Skontaktowaliśmy się z jedną z uczestniczek - Laurą - i zapytaliśmy o szczegóły.
Skąd pomysł na taki wyjazd?
Pomysł narodził się już rok temu, jednak długo nie mogłyśmy znaleźć dobrego terminu i warunków. W końcu uznałyśmy, że albo teraz albo nigdy. Konie były gotowe na taką trasę, bo w tym roku brały już udział w rajdach organizowanych przez naszą stajnię, między innymi na Ostrzycę. Cała wycieczka trwała 5 godzin i łącznie przejechałyśmy 29 km.
Skąd wyjeżdżałyście? Jakimi drogami jechałyście?
Wyjeżdżałyśmy ze Stajni Kasztelańskiej w Grodźcu. Wszystkie konie są rasy śląskiej. Starałyśmy się jechać jak najwięcej lasami i drogami polnymi, ale Okmiany musiałyśmy już przejechać asfaltem, jednak konie wykazały się wielką odwagą i nawet pociąg czy tiry nie były dla nich straszne.
Czy McDonald's był główny cel wycieczki?
McDonald's był głównym celem wycieczki. Po drodze spotykałyśmy wielu miłych ludzi, którzy albo robili nam zdjęcia, albo bardzo cieszyli się na nasz widok. Nawet w sklepie w Okmianach pan zaproponował nam wodę dla koni, z czego bardzo się ucieszyłyśmy się my i konie.
Czy odbiór zamówienia był problematyczny? Konie coś dostały?
Konie były bardzo odważne, więc podeszły blisko okienka. Nawet chciały wsadzić pyszczki do środka, więc nie było problemu z sięgnięciem do okienka. Niestety, pani powiedziała, że nie mają aktualnie w ofercie zestawu Happy Pony, ale zaoferowała nam pokrojone jabłka, z czego konie i tak się ucieszyły.
Warto wspomnieć o koniach, które brały udział w wyprawie. Były to trzy wałachy: Prawdzik, na którym jechała Laura – nasza rozmówczyni, Pomian (pod wodzą Amelii) oraz Psotnik prowadzony także przez Laurę. Uczestniczki chciały również podziękować Sebastianowi Faryniarzowi, który pomógł im w odbiorze zamówienia.
Krótki filmik z wycieczki można znaleźć pod TYM linkiem na profilu Stajni Kasztelańskiej na Instagramie. Dokonania Stajni Kasztelańskiej można śledzić także na TikToku.
~~Xxx napisał(a): Żenada i koni żal na pewno czuły się rewelacyjnie wśród aut i tirów
Zastosowana autokorekta
~~Xxx napisał(a): Żenada i koni żal na pewno czuły się rewelacyjnie wśród aut i tirów
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).