2 lutego 2022r. godz. 15:37, odsłon: 3524, Kazimierz Marczewski
Dwa tysiące żołnierzy amerykańskich przyjedzie do Polski, niewykluczone, że do Bolesławca
Wszystko to w związku z możliwym atakiem Rosji na Ukrainę.
Wojska amerykańskie stacjonować będą w Bolesławcu (fot. Kazimierz Marczewski)
Prezydent Stanów Zjednoczonych formalnie zatwierdził wysłanie dodatkowych 2 tys. żołnierzy do Polski oraz kilku tysięcy do innych krajów wschodniej flanki NATO – podała w środę stacja CNN. Nowe posiłki żołnierzy, jak podaje stacja CNN, są oznaką poparcia Stanów Zjednoczonych dla sojuszników NATO, którzy czują się zagrożeni przez rosyjskie posunięcia wojskowe w pobliżu Ukrainy. Żołnierze amerykańscy przyjadą do Polski w ciągu najbliższych dni. Niewykluczone, że na początku żołnierze US ARMY przyjadą do Bolesławca.
Dwa tysiące żołnierzy amerykańskich przyjedzie do Polski, niewykluczone, że do Bolesławca
~~bazyliszek niezalogowany 4 lutego 2022r. o 5:54
go home darmozjady,każdy polak płaci za utrzymanie tej hołoty,a jak popełnią przestempstwo to unikają kary ,go home hołota.
Dwa kraje a właściwie trzy stanowią dla Polski w tej chwili śmiertelne zagrożenie Izrael/USA oraz Ukraina . Organizacje " eskimoskie" z USA poprzez ustawę 447 żądają od Polski olbrzymich pieniędzy za tak zwane mienie bez spadkowe i USA ma dopilnować realizacji tej ustawy .Oraz ewentualnego przygotowania terenów dla Eskimosów gdy zacznie im się palić ziemia pod nogami na bliskim wschodzie gdzie teraz są .Polskie ziemię traktują jako ich tereny ,wcale tego nie kryjąc .
Tak że żołnierze USA są tutaj nie po to żeby was chronić cymbały tylko realizacji tych celów
.Banderowska Ukraina mająca wobec Polski żądania terytorialne , gdy urośnie w siłę będzie stanowić ( już stanowi) śmiertelne zagrożenie dla Polski .
A że mamy polityków o inteligencji kury , to jak głupie kury wpuszczamy te dwa lisy do kurnika
~~Karmelowy Grujecznik niezalogowany 4 lutego 2022r. o 20:33
Putin odpowiadał na te pytania dziennikarzowi z USA , Wywiad ukazał się w stacji CNN. Wyśmiał brednie o ataku Rosji na Ukrainę w styczniu czy lutym. Jak to powiedział. Widzicie nasze siły które stoją 150-200 km od granic Ukrainy. Graniczymy z Ukrainą tak że zawsze nasze siły zbrojne będą się przemieszczać na tych terenach. Za to nie widzicie sił Ukrainy które stoją u granic Donbasu. Z kogo robicie idiotów. Co myślicie że my nie mamy satelitów czy jak. Doskonale widzimy jak na tacy siły ukraińskie i czym dysponują. Tak że nie radzę im atakować Donbasu bo skończy się to tragedia dla Ukrainy.. Potem będzie płacz na cały świat. Zaś skoro jesteście tak ciekawi kiedy Rosja zaatakuje Ukraine bo co roku taki atak od lat przepowiadacie to wam powiem co nie raz już mówiłem. Póki wam nie zachce się przyjmować Ukrainy do NATO nic jej nie grozi. Jak wam wpadnie taki pomysł do głowy to błyskawiczne rzucę Ukrainę na kolana że nie zdążycie zareagować i zrobię to na wiele sposobów. Tak że piłeczka po waszej stronie.. co zrobicie wasza sprawa.. Ja wiem co mam zrobić. Nie zawaham się nawet sekundy. Gdy dziennikarz mówi że dziś armia Ukrainy to nie ta sama co kilka lat temu. Uśmiech Putina. Naprawdę uważacie że ja nie znam możliwości armii ukraińskiej. Naprawdę ja wiem co mam zrobić. O to się nie bójcie. Rosja zabezpieczy swój interes narodowy.. Gdyby miało dojść do takiej sytuacji zrobimy to błyskawiczne. Długo nie potrwa.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
