Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAMrowka zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Tylko na Bolcu
28 czerwca 2022r. godz. 18:00, odsłon: 2565, Bolec.Info

Wrażenia z podróży Kolejami Dolnośląskimi

Nasz wojewódzki przewoźnik ma swoje blaski i cienie.
(fot. Koleje Dolnośląskie)

W ostatnich tygodniach często słychać o opóźnionych i przepełnionych pociągach Kolei Dolnośląskich. Problem dotyczy przede wszystkim weekendów, ale w tygodniu na żelaznych szlakach Dolnego Śląska też nie jest różowo. Postanowiliśmy przejechać się kilkoma pociągami i sprawdzić, jak ma się to do rzeczywistości.

Na początek samo dojście na peron. Jeśli zostawiasz przed dworcem swój samochód, od 1 lipca będziesz musiał za tę usługę zapłacić. I to nieco drożej, niż w miejskiej strefie płatnego parkowania. Budynek dworca jest za to otwarty całodobowo i wreszcie jest należycie ochraniany. Kilkukrotne nocne wizyty w holu głównym nie wykazały obecności osób bezdomnych i pijaków, będących niegdyś prawdziwą zmorą tego miejsca. Niestety, z trzech kas biletowych otwarta jest tylko jedna i to tylko do godziny 18. Tak więc jeśli jedziesz gdzieś późnym popołudniem albo wieczorem, bilet kupisz tylko w pociągu, choć dworzec i tak jest otwarty. A nawet jeśli jesteś wcześniej, łatwo trafić na wielką kolejkę.

Za szybą jednej z zamkniętych kas powieszono bezsensownie telewizor, na którym wyświetlane są "złote myśli" Tymoteusza Myrdy i oferty pracy w Kolejach Dolnośląskich. Sugerujemy przewoźnikowi, aby lepiej zainstalował w widocznym miejscu tablicę z ogłoszeniami o pracy. Będzie można otworzyć drugą kasę i oszczędzi się sporo energii elektrycznej. Nic nie wnoszące cytaty urzędników w ogóle proponujemy odpuścić. 

Zajrzyjmy teraz do kilku pociągów.

1. Pociąg Bolesławiec-Wrocław z 5 czerwca (niedziela), godzina 20:45.

Długi, pospieszny skład Kolei Dolnośląskich, startujący w Zgorzelcu, był przepełniony do granic możliwości. Już w Bolesławcu brakowało wolnych miejsc siedzących, a i stojące dało się wywalczyć z najwyższym trudem. Dobre jest to, że przynajmniej nie przyjechał do naszego miasta z opóźnieniem, choć do Wrocławia i tak się spóźnił o ok. 15 minut. Jeśli ktoś z pasażerów chciał się przesiąść w tramwaj bądź autobus, mógł mieć już spory problem. 

2. Pociąg Wrocław-Bolesławiec z 21 czerwca (wtorek), godzina 17:45.

Długi skład Kolei Dolnośląskich, wypełniony do ostatniego miejsca. Było trochę tłoczno, ale w granicach normy. We Wrocławiu Leśnicy i w Legnicy wysiadła spora część pasażerów, dzięki czemu zrobiło się znacznie luźniej. 

3. Pociąg Bolesławiec-Szczedrzykowice z 24 czerwca (piątek), godzina 14:40.

Długi skład Kolei Dolnośląskich jadący do Wrocławia, na szczęście nieprzepełniony i punktualny. Dopiero w Legnicy wsiadło więcej ludzi i zrobiło się trochę tłoczno, ale generalnie nie było źle. Wyjątkiem była zepsuta toaleta, co w Kolejach Dolnośląskich zdarza się bardzo często. Podobnie, jak zepsute drzwi. Oddać jednak należy, że w porównaniu z łazienkami w Intercity bądź Regio te toalety, które nie uległy awarii, na ogół są należycie utrzymane. 

4. Pociąg Legnica - Bolesławiec z 24 czerwca (piątek), godzina 17:39 (w praktyce 17:50).

Z kierunku Wrocławia do Legnicy przyjechało sporo pasażerów, ale znaczna ich część tam wysiadła. Pociąg zanotował 10-minutowe opóźnienie i z takim samym pojawił się pół godziny później w Bolesławcu.

5. Pociąg Lubań-Bolesławiec z 25 czerwca (sobota), godzina 19:04.

Długi, niemal pusty skład. Na trasie z Zagajnika do Zebrzydowej podróżowało nim zaledwie 17 pasażerów plus konduktor, z czego trzy osoby wsiadły w Zagajniku. W Bolesławcu dosiadło się jakieś 15 osób, może 20. 

6. Pociąg Bolesławiec-Wrocław z 26 czerwca (niedziela), godzina 20:01. Przesiadka w Legnicy ok. 20:45.

Pociąg do Legnicy obsługiwał to samo połączenie, na którym dzień wcześniej z Zagajnika jechało tylko 17 pasażerów. Tym razem było ich nieco więcej, ale na takim obłożeniu spokojnie wystarczyłby szynobus. Zupełnie inaczej wyglądał pociąg z Legnicy do Wrocławia, który przyjechał z Głogowa. Co bardzo rzadkie, pociąg jadący z kierunku Głogów/Lubin nie miał opóźnienia, ale za to nie miał już wolnych miejsc siedzących. Połączenie obsługiwał krótki, dwuwagonowy skład, w którym może nie panował dziki tłok, ale było troszkę tłoczno. Jeszcze niedawno ten sam pociąg był przeładowany po brzegi studentami, jadącymi na zajęcia/imprezy (niepotrzebne skreślić) do Wrocławia.

7. Pociąg Wrocław-Mietków z 27 czerwca (poniedziałek), godzina 15:40 (w praktyce 16:10).

Na Dworcu Głównym we Wrocławiu panował wczoraj prawdziwy armagedon. 3/4 pociągów notowało opóźnienia, niezależnie od tego, skąd i gdzie jechały oraz jaki przewoźnik je obsługiwał. O dziwo, opóźnienia nie notował skład jadący akurat do Bolesławca (notabene, wyjeżdżający z Wrocławia mocno przepełniony). Dworzec był bardzo zatłoczony, a pociąg do Mietkowa, kierujący się na Wałbrzych Miasto, był wypełniony ponad miarę. Szczęśliwie przynajmniej łazienka nie była zepsuta.

Wieczorem odwołany został pociąg z Bielawy do Wrocławia (jadący przez Świdnicę i Mietków), o czym pasażerów w Mietkowie poinformowano dopiero w ostatniej chwili. Komunikacji zastępczej KD nie zapewniły... Na stronach PKP informacji o odwołaniu pociągu niestety też nie podawano. Opóźniony o 15 minut w Mietkowie był także pociąg Wrocław-Węgliniec, jadący przez Kąty Wrocławskie, Jaworzynę Śląską, Wałbrzych, Jelenią Górę i Lubań (tak, jest taki raz dziennie). 

Końcowy wniosek jest taki - jeśli wsiadasz do pociągu Kolei Dolnośląskich w Bolesławcu, nie ma żadnej reguły, jak duże zatłoczenie w nim zastaniesz. Podobnie jest, jeśli jedziesz do Miasta Ceramiki z innej stacji, zwłaszcza z Wrocławia Głównego. 

A Wy? Jakie macie doświadczenia z Kolejami Dolnośląskimi? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!

Wrażenia z podróży Kolejami Dolnośląskimi

~~Złocistozielona Calibrachoa niezalogowany
28 czerwca 2022r. o 18:49
Zgłoście zażalenia do marszałka tak się szczyci KD ze super ... guzik super nigdy na czas i zawsze przepełnione pociągi.... klima czasem nawali ale co tam a bilet przez neta kupujcie i po kłopocie
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Jolasia niezalogowany
29 czerwca 2022r. o 19:40
Szczerze mówiąc to jest źle od 4 lat dojeżdżam do pracy w Bolesławcu i ciągle pociągi są opóźnione to 10 ,15.20, minut a jak człowiek wraca zmęczony po pracy to chce jak najszybciej być w domu chociaż mamy bilety miesięczne to kolej o nas podróżnych wcale nie dba masakra
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Krasny Sit niezalogowany
30 czerwca 2022r. o 7:55
Czy w łazienkach tych pociągów można wziąć prysznic? Dawno nie jeździłem kiedyś tylko toalety były.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Maszynista niezalogowany
30 czerwca 2022r. o 16:30
~~Jolasia napisał(a): Szczerze mówiąc to jest źle od 4 lat dojeżdżam do pracy w Bolesławcu i ciągle pociągi są opóźnione to 10 ,15.20, minut a jak człowiek wraca zmęczony po pracy to chce jak najszybciej być w domu chociaż mamy bilety miesięczne to kolej o nas podróżnych wcale nie dba masakra

Opóźnienia w 40% spowodowane są różnymi usterkami urządzeń sterowania ruchu kolejowego. 10% to opieszałość dyżurnych ruchu. 10% to za mała przepustowość stacji Wrocław Główny z której wyjeżdżają pociogi w kierunku Węglińcavprzez Bolesławiec. 10% to skomunikowania z innymi pociągami z różnych kierunków Polski. 10% wina przewoźnika np. awaria taboru. 10% źle skonstruowany rozkład jazdy. 10% zdarzenia losowe, wypadki, anomalie pogodowe. I mamy 100%
My staramy się jeździć jak najbardziej punktualnie ale na mnóstwo rzeczy nie mamy wpływu..
Najgorsze jest to że na kolej przyjmowane są osoby decydujące, które oczywiście są po studiach ale nigdy nie pracowały na koleji i nie mają w ogóle pojęcia o tym co z czym się je..

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).