Kładka nad Bobrem przy ulicy Gdańskiej, dziś niemająca żadnej nazwy, w czasach niemieckich była znana jako Rothlacherbrücke, czyli Most Rakowicki. Nie wiadomo, kiedy dokładnie powstała, ale nie jest obecna na mapach Bolesławca z początku XX wieku. Na pewno istniała w 1928 roku, gdy w drukarni Fernbachów przy obecnej ul. Mickiewicza wydano papierowy przewodnik po Bolesławcu (Führer durch Bunzlau. Ein Rundgang durch die Straßen und Anlagen unserer Stadt), w którym Most Rakowicki został już wymieniony. Zasadniczo kładka pełniła wtedy tylko jedną funkcję - zapewniała dojście na miejskie baseny na lewym brzegu Bobru.
Była przydatna szczególnie dla gości modnej wówczas restauracji Schweizerhaus, znajdującej się po drugiej stronie rzeki. Z całą pewnością dotrwała do szturmu czerwonoarmistów na miasto, bo jest widoczna na zdjęciach lotniczych Bolesławca z grudnia 1944 roku.
Przed wojną Most Rakowicki nie był jedyną pieszą przeprawą przez rzekę w okolicy. W 1873 roku przy pobliskim dworze w Rakowicach powstała inna kładka, łącząca Rakowice z obecnym Zabobrzem, będącym wtedy częścią Bolesławic. Na początku XX wieku istniała też piesza kładka pod wiaduktem kolejowym, ale wszystkie one uległy zniszczeniu w lutym 1945 roku, gdy na miasto nacierała sowiecka armia.
Przez wiele powojennych lat kładka przy basenach, nigdy formalnie nienazwana, służyła mieszkańcom Bolesławca i okolic, spacerującym w rejonie basenów odkrytych. Była dogodnym skrótem dla rowerzystów, a nocami była romantycznym miejscem schadzek dla zakochanych. Kilka lat temu zaczęły się na niej pojawiać kłódki wieszane przez pary na znak ich miłości, ale koniec końców nie było ich dużo i pomysł się nie przyjął.
W lipcu 1997 roku, podczas powodzi stulecia, kładka była broniona przez grupę żołnierzy i pracowników Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej, którzy z narażeniem życia usunęli potężny konar, rzucony pod nią przez rwący nurt Bobru. W najgorszym momencie woda już niemal przelewała się przez kładkę, ale wtedy konstrukcja wytrzymała napór wielkiej wody.
We wrześniu 2024 roku doszło do jeszcze silniejszej powodzi i tego kładka już nie wytrzymała. Podczas przejścia fali kulminacyjnej przez Bolesławiec została prowizorycznie zamknięta, a woda ciskała w nią już nie jeden konar, a kilka, co więcej, w most uderzyło wręcz całe drzewo. O koniecznym kapitalnym remoncie mówiło się już od wielu lat i jego brak ma teraz poważne konsekwencje - kładka będzie musiała zostać rozebrana. Władze miasta mówią, że być może powstanie nowa kładka i mam nadzieję, że tak się stanie.
Most Rakowicki/kładka przy basenach - jakie macie wspomnienia z tym miejscem? Dajcie znać w komentarzach!
~~Żółtoczerwony Mak napisał(a): Informacje o kładce są troszkę mylne ponieważ w tym miejscu gdzie jest teraz kładka była zapora z której była odnoga wodna do zakładu Concorda .Niestety po wojnie była ostra zima i Rosjanie postanowili ratować zaporę od grubego lodu niestety coś nie pykło bo wysadzili zaporę zamiast lodu .Oczywiście wtedy powstała pierwsza drewniana kładka którą zabrała woda a następnie powstała tam obecna kładka i w pierwszych tygodni budowy znów przyszła powódź , zniszczyła maszyny i pogieła wszystkie metalowe gotowe przęsła . Przęsła oczywiście poprawiono jak wyszło to wszyscy widzieliśmy . Tak więc można powiedzieć że nasze kładki wytrzymóją od powodzi do powodzi . Odbiegłem od tematu tak była tam kładka ale nie w tym obecnym miejscu tylko jakieś 200m wyżej w stronę Rakowice i przechodziła prosto na teren uwczesnych basenów to te same gdzie mamy dziś baseny . Dzisiejsza kładka jest wybudowana w miejscu zapory w najszerszym miejscu Bobru a poniemiecka była wybudowana w najwęszym i najwyższym brzegiem ??? Powinniśmy odbudować kładkę , dobrze by było jednak zastanowić się czy w tym miejscu czy troszkę wyżej dziękuję miłego dnia .
~~Piotr napisał(a): Kładka z czasów niemieckich położona była powyżej obecnej. Na mapie z 1932 r ( Paul Baron's Verkehrsplan ) jest praktycznie w osi budynku kręgielni, który istnieje do dnia dzisiejszego przy Gdańskiej 36. Obecna kładka nie jest w tym samym miejscu co wybudowana przez Niemców.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).