16 kwietnia 2013r. godz. 23:24, odsłon: 40574, Kazimierz Marczewski / Bolec.InfoRatusz wyśmiewa posła na Sejm RP: biuro poselskie na 11 piętrze
- Dyrektor MZGM Kazimierz Łomotowski pozazdrościł chyba sławy sportowcom i postanowił sięgnąć po tytuł mistrza świata - mówi Przemysław Moszczyński.
(fot. Bolec.Info)
Trzy miesiące starań
- Poseł Henryk Kmiecik doczekał się wreszcie długo oczekiwanego wskazania lokalizacji na biuro poselskie - mówi asystent społeczny posła Przemysław Moszczyński - I tu entuzjazm się kończy - dodaje.
- Dyrektor bolesławieckiego MZGM pan Kazimierz Łomotowski pozazdrościł chyba sławy sportowcom i postanowił sięgnąć po tytuł mistrza świata. Otóż chyba jako jedynemu posłowi na świecie zaproponował lokalizację biura w "wieżowcu" na 11 piętrze w pomieszczeniu gospodarczym - mówi Przemysław Moszczyński. - Nie chcę podejmować się karkołomnej próby opisu tego pomysłu, bo cokolwiek napiszę zawsze będzie kojarzyło mi się z wszechobecnym tam zapachem pozostawionym po dzikich lokatorach. Podsumuję to tak: mam absolutne przekonanie, że Pan dyrektor zdecydowanie rozminął się z intencjami prezydenta Bolesławca, który - jak by nie było - firmuje to pismo swoim majestatem - dodaje oburzony. - Dziękuję pięknie za trzymiesięczne starania. Z przykrością jednak informuję, że nie możemy przyjąć tej oferty, gdyż naraziła by ona na szwank godność interesantów, mieszkańców, pana posła i prezydenta miasta - kończy Przemysław Moszczyński.
Nieodpowiedzialne propozycjeTak swoją relację rozpoczął Kazimierz Marczewski.
We wtorek, 16 kwietnia 2013r., postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda lokal na przyszłe biuro Posła na Sejm RP, zaproponowany przez bolesławiecki Urząd Miasta-pisze.
Adres: ul. Zygmunta Augusta 16, piętro 11 (strych). W dawnych pomieszczeniach gospodarczych adaptowanych na mieszkanie lokatorskie.
Pierwsze wrażenie to, że to jakiś żart, ale Prima Aprilis przecież już było. Na zewnątrz wieżowiec jest pięknie odnowiony i wymalowany. Jedziemy windą na dziesiąte piętro. Wychodzimy z windy i idziemy schodami do proponowanego lokalu. Tu już brud, smród i ubóstwo. Na ścianach odpadający tynk i wulgarne napisy. Potem drzwi z informacją, że to droga ewakuacyjna, drzwi bez klamki i zamków. W korytarzu wyraźnie czuć mocz, zgniliznę i inne niemiłe zapachy. Ściany odrapane, odpadający tynk. Na drzwiach do przyszłego biura: Żyd, SS i coś tam jeszcze. W drzwiach trzy zamki, ale niespodzianka: żaden klucz, który otrzymał asystent społeczny posła Przemysław Moszczyński nie pasuje.
Po interwencji przyjechała ekipa z MZGM Bolesławiec z wietarką, aby usunąć zamki.
Lokal to dwa małe pokoje, węzeł sanitarny. Łącznie 20 metrów kwadratowych. Wysokość pomieszczeń znacznie niższa niz normalna, najprawdopodobniej osoby o wyższym wzroście miałyby problemy z poruszaniem się w lokalu.
Foto: Kazimierz Marczewski/Bolec.Info
Sonda Bolec.Info
Czy artykuł "Ratusz wyśmiewa posła na Sejm RP: biuro poselskie na 11 piętrze" powinien znaleźć się w najbliższym wydaniu Gazety Bolec.Info (24.04.2013r.)?
Tak
Nie
Nie mam zdania