Bardzo dobrze że hemi napisał tego posta. Zawsze znajdzie się jakiś przygłup na letnich oponach albo wielki drifter i stanowi zagrożenie. Jak zabije tylko siebie to nawet lepiej ale zazwyczaj skrzywdzi niewinnego i co wtedy? Tłumaczenie bo ja nie chciałem.
A co do odśnieżania to można auto przykryć czymkolwiek jeśli już tak bardzo się nie chce zgarnąć śniegu bo oślepia się niby tylko auto z tyłu ale w przypadku nagłego hamowania kierowca tego auta nie zdąży zareagować i stłuczka gotowa. I to przez taką drobnostkę potem jest niepotrzebny stres.
A do Bartka: jeśli wogóle masz auto to pewnie zardzewiałego golfa bo pojęcia o motoryzacji nie masz. Wkurzają mnie tacy goście co patrzą z góry na kierowców francuskich aut nie mając o nich pojęcia bo cechują się wyższą kulturą niż Ty.
Mam Peugeota 406 który mnie nigdy nie zawiódł i pali za pierwszym razem nawet na mrozie i zimówki w świetnym stanie i jak jest zima to potrafię zachować rozsądek na drodze bo wiem jak to może się skończyć.
POLy bo z francuzami to jest tak że jak widzę coś takiego przed sobą to włącza mi się lampka ostrzegawcza. Podobnie jak widzę rejestrację DLW. W najlepszym przypadku będzie taki jechał 30 km/h przy osi jezdni. A migacz to obowiązkowo w połowie skrętu. Nie twierdzę że wszyscy z francuzów i ze Lwówka nie potrafią jeździć. Jednak lepiej dmuchać na zimne ;)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.