~Do emem napisał(a): Wydaje mi się ze spotykamy się z niezrozumieniem. ..stoję po tej stronie co i Ty ale niestety gorliwych przeciwników na forum jest tylu i są tak uparci przy swoim paranoicznym zdaniu ze nie są w stanie zrozumiec Twojej ostatniej odpowiedzi...

Na to wyglada, ze jest tak jak piszesz.
Niby wolnosc i niech kazdy robi zgodnie ze swoja wola i sumieniem, ale jak ktos chce sie pobawic to juz go wytykaja i krzycza, ze mu tak nie wolno.

Jeżeli zmarły idzie do raju to dlaczego mam być smutny z tego powodu? Chyba powinniśmy się cieszyć że po śmierci ma lepiej. Jest pewnie tam szczesliwy. Ale lansik na cmentarzu tak ja w niedziele pokazowe wyjścia do kościoła musi być! Taka chwila bycia katolikiem raz w tygodniu. A dra ryja jakby biskupami byli!

Żywność-a tym przecież jest dynia- powinna służyć do jedzenia,nie zabawy. "Cukierek albo psikus"-czy nie uczy to dzieci wymuszania czegoś od innych,tak może zaczynać się nauka terroryzmu dla najmłodszych...Mamy tyle zabaw,które niosą ze sobą takich negatywnych elementów.

Żywność-a tym przecież jest dynia- powinna służyć do jedzenia,nie zabawy. "Cukierek albo psikus"-czy nie uczy to dzieci wymuszania czegoś od innych,tak może zaczynać się nauka terroryzmu dla najmłodszych...Mamy tyle zabaw,które niosą ze sobą takich negatywnych elementów.

Żywność-a tym przecież jest dynia- powinna służyć do jedzenia,nie zabawy. "Cukierek albo psikus"-czy nie uczy to dzieci wymuszania czegoś od innych,tak może zaczynać się nauka terroryzmu dla najmłodszych...Mamy tyle zabaw,które niosą ze sobą takich negatywnych elementów.

Mnóstwo niezrozumienia i braku wiedzy. Dzień Wszystkich świętych jest faktycznie dniem radosnym bo odnosi się do tych co są w Raju. Nikaj się ma to do przebieranek za upiory, demony i potępieńców, którym w ten sposób (podstępne działanie zła) oddaje się cześć. Ludzie myślą, że się bawią a tak naprawdę admirują zło.
I żeby nie było: nikt nikomu niczego nie zabrania bo każdy zrobi jak uważa, to o czym tu piszą niektórzy to uświadamiania czym jest Halloween i jakże może być niestosowna ta zabawa dla tych co właśnie stracili bliskich. Na zachodzie pogrążeni w żałobie muszą się schować bo nie pasują do świata sztucznego uśmiechu i durnowatego keep smiling. My szanujemy się nawzajem i wynika to z naszych tradycji chrześcijańskich. Dobrze żeby te dni były jednak dniami zadumy - nie smutku.

Jeszcze kilka lat temu aż roiło się tutaj od "halloweenowych" ogłoszeń. Teraz posucha. A przecież te wszystkie polskie święta takie niedzisiejsze...

Dajcie spokój Piotrusiowi Panowi. Dojrzał, że inni dorośli i nie wie, co z tym uczynić.

emem napisał(a): ale jak ktos chce sie pobawic

Czy ty w ogóle rozumiesz, jak dziecinną postawę tutaj propagujesz? Nie we wszystko można się bawić.