Kto to jest? Pytam poważnie. Mieszkam w Nowogrodźcu i nigdy nie słyszałem

~~Zielonoszary Cyprysik napisał(a): Kto to jest? Pytam poważnie. Mieszkam w Nowogrodźcu i nigdy nie słyszałem

Pan Kazimierz to uczciwy człowiek ,działacz PISu który od zawsze zwraca uwagę na bezsensowne niektóre wydatki gminy i patrzy na ręce rządzącym .Kogoś mocno bolało ,że posunął się do takiego czynu. Myślę ,że prokuratura i policja dojdą do prawdy .

~Różowoczerwony Tamaryszek napisał(a): Może się zapaliło od przegrzanego z nienawiści mózgu? Znany pan uprzykrzający życie wszystkim naokoło.. Krzykacz i pieniacz. Ważne dokumenty w aucie. Śmiechu warte. Ważne dokumenty się trzyma w domu.

On może ma przegrzany mózg ale ty masz sieczkę w tej pustej łepetynie i nie wypowiadaj się na forum bo śmierdzi szambem . Co jest w tym dziwnego ,że dokumenty zostawił w samochodzie ?

"To jest zemsta polityczna." Cóż żyjemy w takich czasach, że i takie zdarzenie możemy przypisać polityce. Mamy tylko jedno pytanie do pokrzywdzonego . Na jakiej podstawie wiąże pożar z polityką???

Znając sposób postępowania tego pana nie zdziwiłbym się gdyby on sam to podpalił by móc kogoś oskarżyć. To, że codziennie uprzykrza życie ludziom z ratusza i nie przynosi to wg niego zamierzonych skutków może skłoniło go do przejścia na poziom wyżej.

~~Różowoczerwony Tamaryszek napisał(a): Znając sposób postępowania tego pana nie zdziwiłbym się gdyby on sam to podpalił by móc kogoś oskarżyć. To, że codziennie uprzykrza życie ludziom z ratusza i nie przynosi to wg niego zamierzonych skutków może skłoniło go do przejścia na poziom wyżej.

ty ewidentnie masz jakiś problem do pana Kazimierza skoro już nie pierwszy raz komentujesz w tym temacie i to w sposób negatywny

Widzę, że garaż był z metalową bramą, to co włamali się do środka i podpalili? Jaki w tym sens jak podpalić mogli np na mieście, pod domem itp?

~~Zielonoszary Cyprysik napisał(a): Kto to jest? Pytam poważnie. Mieszkam w Nowogrodźcu i nigdy nie słyszałem

jak nie wiesz kto to jest to nie jesteś upoważniony żeby tu pisać morda w kubeł.